Nasi południowi sąsiedzi wprowadzili treningi na swoich torach, ale rozegranie tegorocznego sezonu stoi pod znakiem zapytania. Czeska komisja kartingu opublikowała komunikat, w którym przekonuje, że nie wiadomo czy rozgrywki ruszą w tym sezonie.
Kilka dni temu czeska komisja sportu kartingowego opublikowała komunikat, który przeszedł bez echa w środowisku. Padają tam bardzo ważne stwierdzenia, na które kartingowcy, rozentuzjazmowani powrotem na tory kartingowe, nie zwrócili specjalnej uwagi. To bardzo ważne tezy, które stawiają pod znakiem zapytania cały sezon kartingowy w Czechach.
„Obecna sytuacja związana ze środkami przeciw rozprzestrzenianiu się COVID-19 znajduje odzwierciedlenie w sezonie MČR i PAČR 2020. Na stronie internetowej promotora można było już przeczytać wiadomości i przełożenie pierwszego wyścigu w Cheb. Komisja kartingowa monitoruje sytuację, ale obecnie bardzo trudno jest oszacować dalszy rozwój, a tym samym odpowiedzieć na częste pytania kierowców dotyczące dalszego rozwoju sytuacji.”
– czytamy w komunikacie.
W ostatnich dniach czeski rząd, podobnie jak polski, przedstawił plan stopniowego uwalniania gospodarki, z którego jasno wynika, że wydarzenia sportowe takie jak Kartingowe Mistrzostwa Czech nie zostaną wznowione, nawet w kolejnych najbliższych terminach „zluzowania” kwarantanny. „Na tej podstawie Komisja Kartingowa uważa, że konieczne jest stwierdzenie, że sezon jest obecnie zawieszony na czas nieokreślony, bez możliwości przewidzenia, jak i kiedy zostanie wznowiony.” – piszą czescy włodarze kartingu.
Kiedy ruszy sezon w Czechach, a także w Polsce, na Słowacji, Węgrzech i innych krajach Europy Środkowej nie wiadomo…
fot. Czech Karting
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS