Dwóch polskich kierowców stanęło na podium cyklu WSK Finals Cup. Polacy dołożyli kolejne trofea do historii polskich startów w rozgrywkach najpopularniejszej serii kartingowej świata. Leo Górski i Juliusz Ociepa odebrali trofea za rundę i klasyfikację generalną cyklu.
Zawody w Cremonie zamknęły dwurundowy cykl WSK Final Cup. Pierwsza odsłona odbyła się na South Garda Karting w Lonato. Wówczas na podium stanęli Juliusz Ociepa i Błażej Kostrzewa. Teraz znów Polacy stanęli na podium. Obok starszego z braci Ociepów podium zaliczył również Leo Górski.
Leonardo Górski uplasował się na drugim miejscu w finale OKN Junior, minimalnie tuż za włoskim liderem Michele Orlando. Różnica na mecie wyniosła zaledwie 0.088. To pierwsze podium Leo Górskiego w nowych barwach Kart Republic. Polski kierowca dzięki drugiej pozycji w Cremonie zapewnił sobie również podium dwurundowego cyklu WSK Final Cup wskakując na trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej.
W finale drugiej rundy obserwowaliśmy również Tomasza Cichorackiego (P11 w generalce), który pojechał bardzo dobrze uzyskując 12. pozycję w finale. Z kolei Norbert Plaszewski jadący w barwach Norwegii zajął 15. pozycję (+P8), Adam Bryła był 24, a Amelia Wyszomirska 28. W klasyfikacji generalnej zajęli kolejno 22., 32. oraz 29. pozycję,
PRZECZYTAJ: Podium Polaków w Lonato
Juliusz Ociepa zakończył zawody w Cremonie na czwartej pozycji w kategorii OKN. Rundę w Cremonie wygrał Włoch Nicolas Marchesi, a na 10. pozycji uplasował się Bartosz Grzywacz. Czwarta pozycja na mecie w drugiej rundzie dała Juliuszowi Ociepie podium w klasyfikacji generalnej. Częstochowianin z zespołu fabrycznego Lenzokart zajął trzecią pozycję w „generalce”. Drugi z Polaków w tej kategorii Bartosz Grzywacz zajął w cyklu ósme miejsce.
Pozostałe kategorie w rywalizacji w Cremonie:
W kategorii Mini U10 David Aagten uplasował się w finale na 18. pozycji. W klasyfikacji generalnej zajął 28. miejsce. Rywalizację wygrał Włoch David Moscardi z teamu Novalux.
W kategorii Mini Gr3 najszybszym kierowcą w Cremonie został Szwajcar Albert Tamm z Babyrace, którego kierowcy zajęli wszystkie trzy pozycje na podium. Antoni Ociepa uplasował się na 8. pozycji, Błażej Kostrzewa na 21 w finale. Cykl WSK Final Cup wygrał Włoch Julian Frasnelli. Polacy zajęli w klasyfikacji generalnej odpowiednio 9. i 14. miejsce.
Wśród kierowców OK Junior zwycięzcą całego cyklu został Brytyjczyk Noah Baglin. Najwyższą pozycję wśród Polaków zajął Kacper Rajpold, który uplasował się na 11. pozycji.
Z kolei w drugiej rundzie cyklu w Cremonie najszybszy w finale był Holender Dean Hoogendoorn z Kart Republic. Kacper Rajpold zajął 13. miejsce, a debiutujący w DPK Bruno Gryc (w barwach Litwy) 18 miejsce. Finału nie osiągnęli Remigiusz Samczyk (P39), Klara Kowalczyk (P62), Wiktor Stalmach (P63), Oskar Gałan (P64) oraz Ksawery Dudkowski (P66).
W finale kategorii OK obserwowaliśmy jazdę Borysa Łyżenia, który wystartował z 14. pozycji, a metę minął na 22. miejscu. Był jedynym Polakiem, który wystartował w wyścigu głównym. Franciszek Cegielski nie zdołał zakwalifikować się do finału plasując się po wyścigach kwalifikacyjnych na 49. pozycji. Rundę wygrał Holender Rocco Coronel, a dwurundowy cykl Belg Dries van Langendonck, piąty w Cremonie. Najszybszym Polakiem cyklu okazał się Borys Łyżeń, który zajął 22. miejsce.
I wreszcie w kategorii KZ2 zwycięzcą w Cremonie i w całym cyklu został Maksim Orlov, ścigający się bez swojej flagi narodowej. Polaków w tej klasie zabrakło.
fot. Sportinphoto Kart Photo-Agency
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS