
We włoskim Sarno rozpoczęła się rywalizacja Rotax Grand Finals. Walkę o pole position stoczyli dzisiaj kierowcy trzech kategorii, w tym czterech Polaków. Pole position w Micro Mini i DD2 Masters dla Brytyjczyka, Brazylijczyka i reprezentanta Australii.
25. edycja Rotax Grand Finals rozpoczęta. W treningu oficjalnym kategorii Micro Max, mini Max i DD2 Masters wystartowali Jan Woźniak, Aleksander Raczkowski, Oliwier Mazurkiewicz i Kamil Karczmarczyk. Niestety, Polacy uplasowali się na odległych pozycjach w czasówce, a pole position wywalczyli kierowcy z Europy, Ameryki Południowej i Australii.
W najmłodszej kategorii, w której rywalizuje 36 zawodników wystartował Jan Woźniak. Polak zrobił pięć kółek pomiarowych i zanotował czas na poziomie 1:29.470. Deszczowe warunki nie sprzyjały rozwinięciu skrzydeł przez zwycięzcę polskiej serii. Ostatecznie zawodnik Bambini Racing uplasował się na 27. miejscu w stawce. Pole position zdobył młodziutki Brazylijczyk Pedro Campos.
PRZECZYTAJ: Polacy zameldowali się w Sarno
Wysokie miejsca zanotowali z kolei litewscy zawodnicy. Dwójka reprezentantów Emilis Juozaitis i Jukubas Vaskelis zajęli odpowiednio trzecie i dziewiąte miejsce. Z kolei syn słynnego Kimiego Raikonena, mistrza świata F1, Robin, reprezentujący w Grand Finals Szwajcarię uplasował się na 11. miejscu. We środę wystartują kwalifikacje najmłodszej grupy kierowców.
W kategorii Mini Max pole position wywalczył Brytyjczyk Oliver Spencer na co dzień ścigający się w teamie KR Sport. W pierwszej dziesiątce stawki znalazło się aż pięciu reprezentantów Wielkiej Brytanii. Aleksander Raczkowski, który reprezentuje Polskę uplasował się na 29. miejscu wśród 72 kierowców. Drugi z Polaków, ścigający się pod nidferlandzką flagą Oliwier Mazurkiewicz zajął 36. miejsce. Obu polskich kierowców przedzielił zwycięzca polskiej serii Słowak Martin Soltys, jadący w polskim teamie KRK Racing.
W Mini Max wysoką pozycję zajął kolejny litewski reprezentant Patrikas Jocius, który zajął czwarte miejsce. Pierwszą piątkę stawki tworzy dwóch Brytyjczyków Czech, Litwin i Brazylijczyk.
ZOBACZ: Kierowcy już po prezentacji
W kategorii DD2 Masters, w której również rozegrano czasówkę najszybszym kierowcą był Australijczyk Howard Scott. Tuż za nim uplasował się Brazylijczyk Joao Cunha i Francuz Nicolas Picot. Kamil Karczmarczyk, reprezentujący nasz kraj zajął 32. miejsce w gronie 36 kierowców.
Wśród mastersów rywalizuje wielu znanych polskim kibicom kartingowym zawodników, głównie z występów na polskich torach. Między innymi Łotysz Haralds Garkaklis (P26), Estończyk Priit Sei (P30), Fin Antii Ollikainen (P19) czy Litwin Martynas Tankevicius (P17). W tej kategorii wystartował również Rosjanin, choć rosyjska reprezentacja nie bierze udziału w imprezie z powodu sankcji.
Rosjanie jednak obchodzą sankcje reprezentując inne federacje. W tym przypadku zarówno Dmitrii Kofanov, któruy ściga się w DD2 Masters, jak i inni rosyjscy kierowcy występują pod flagą Kirgistanu. Kirgistan ma swoich reprezentantów we wszystkich kategoriach z wyjątkiem elektrycznych.
We środę czasówki pozostałych kategorii, również E20 anonsowanego wcześniej na wtorek.
fot. Rotax Karting
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS