Iwo Beszterda z pucharem Roka. Wygrał w Mini.

W miniony weekend w Bydgoszczy zakończył się ostatni weekend wyścigowy Rok Cup Poland. Zdobywcą pucharu w Mini Rok został Iwo Beszterda, tegoroczny mistrz Polski tej kategorii. W ostatniej rundzie Iwo również tryumfował. To jeden z najlepszych sezonów kierowcy z Kościana.

Iwo Beszterda jest w tym sezonie najszybszym kierowcą kategorii Mini Rok. Zwycięstwo w ostatniej rundzie Rok Cup Poland w Bydgoszczy postawiło kropkę nad „i” w walce o tegoroczny dublet zawodnika teamu Parolin Poland. Iwo zalicza się do niewielkiego grona kierowców, którzy zdobyli w tym sezonie mistrzowski tytuł i puchar. Lider klasyfikacji generalnej nie miał problemów na bydgoskim torze. Wygrał trzy z czterech wyścigów i zdobył pole position.

Drugi w Bydgoszczy był Kacper Turoboyski. Kierowca Bambini Racing utrzymał swoją pozycję w klasyfikacji generalnej finiszując na drugim miejscu w rundzie, zapewnił sobie trzecią pozycję w całym sezonie. Dla Kacpra był to ostatni występ w pucharze Roka w kategorii Mini. W przyszłym roku zobaczymy go z pewnością wśród juniorów. Tegoroczne podium zdobywcy pucharu Rotax w Mini Max oraz mistrza Polski 2019 w Micro, zarówno w mistrzostwach i pucharze, to bardzo dobre podsumowanie występów w młodszych kategoriach.

Trzecim kierowcą bydgoskiego weekendu został Patryk Michalik z KRZ Motorsport. Ubiegłoroczny debiutant znakomicie odnalazł się w rywalizacji Mini Rokkersów, choć swoje starty w tej kategorii rozpoczął dopiero kilka tygodni temu. Nie przeszkodziło mu to jednak w zdobyciu podium ostatniej rundy Roka, choć trzecią lokatę zawdzięcza lepszej czasówce od Marcela Kasprzyckiego. Remis punktowy obu kierowców w Bydgoszczy spowodował, że drugi kierowca tego sezonu znalazł się poza „pudłem”, ale zachował swoją pozycję w klasyfikacji generalnej. Marcel Kasprzycki z teamu braci Jastrzębskich wyprzedził w Bydgoszczy Franciszka Lassotę (Parolin), Franciszka Sulimę (KRZ) oraz Mikołaja Kanię (Bambini). Pierwszą dziesiątkę uzupełnili Oliwier Kobiela (V-Kart), Maksymilian Rafalik (ST Racing) oraz Aleksander Jeleń (KRT Exprit).

Nie można nie wspomnieć o znakomitej postawie Maksa Rafalika (zdjęcie powyżej), zwłaszcza w ostatnim wyścigu weekendu. Kierowca Maranello ruszył do wyścigu z 17. pola startowego, ale już po pięciu kółkach objął prowadzenie! Gdy wydawało się, że sięgnie po swoje pierwsze spektakularne zwycięstwo w wyścigu, na ostatnim zakręcie przed metą popełnił błąd, wjeżdżając w kałużę wody, po czym wylądował poza „pociągiem” wózków zmierzających w stronę flagi szachownicy. Podopieczny Tomasza Salacha otrzymał po zjeździe do parku maszyn gromkie brawa, na co zasłużył. Ostatecznie ukończył wyścig na 15. pozycji, zawody na 9., a sezon na 10. wśród Mini Rokkersów.

W Bydgoszczy wystartowało 32 kierowców, a aż ośmiu z nich nie zdobyło punktów w klasyfikacji zawodów. Warto odnotowac fakt występu kolejnego debiutanta w tej kategorii z zagranicy, a był nim Marcell Korchukovs (Motorsport Solutions), ścigający się na niemieckiej licencji.

Klasyfikacja IV rundy Rok Cup Poland w kategorii Mini Rok – Bydgoszcz

1	Iwo BESZTERDA		Parolin Poland	86 pkt
2	Kacper TUROBOYSKI		Bambini Racing	71
3	Patryk MICHALIK		KRZ Motorsport	56 (czasówka 49.328)
4	Marcel KASPRZYCKI		Jastrzębski Racing	56 (49.431)
5	Franciszek LASSOTA		Parolin Poland	47

Klasyfikacja generalna Mini Rok – Rok Cup Poland 2020

1	Iwo BESZTERDA		Parolin Poland	498 pkt
2	Marcel KASPRZYCKI		Jastrzębski Racing	412
3	Kacper TUROBOYSKI		Bambini Racing	381
4	Franciszek LASSOTA		Parolin Poland	283
5	Mikołaj Kania		Bambini Racing	255

sklasyfikowano 43 kierowców

fot. Joanna Lenart (Shotsport), Łukasz Iwaniak (Media4U)
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone