Micro Max rozegrała swoje dwie kolejne rundy tegorocznego sezonu. Na najdłuższym i najszybszym torze w naszym kraju rozegrano 7. i 8. odsłonę zawodów Rotax Max Challenge Poland. Brylowała trójka faworytów kategorii. Pierwszą odsłonę wygrał Filip Matejczyk z Uniq Racing, drugą Karol Pasiewicz z V-Kart. Podium obu rund uzupełnił drugi z „Unikalnych” Bartłomiej Piekutowski.
Zawody w Poznaniu to dominacja trójki faworytów najmłodszej kategorii. Filip Matejczyk, Bartłomiej Piekutowski i Karol Pasiewicz znakomicie pojechali w obu rundach. Walka liderów była bardzo ciekawa, ale ciekawsze było to, co działo się tuż za ich plecami. Znakomicie prezentował się w Poznaniu Jonathan Madden, którego wcześniej widzieliśmy raczej w środku stawki. W obu poznańskich rundach młodziutki kierowca z Leszna zajął pozycję w pierwszej piątce, w sobotę plasując się na czwartej pozycji, w niedzielę ustępując czwartego miejsca Szymonowi Marutowi.
Właśnie Szymon Marut był kolejnym kierowcą, który zrobił spore wrażenie na obserwujących rywalizację. Znany z wcześniejszych występów w kategorii Baby w Rok Cup debiutant z Tarnowa najpierw uplasował się na odległej 15. pozycji, by w drugiej odsłonie weekendu zająć czwartą pozycję.
Świetnie prezentowali się kierowcy z Warszawy, Jan Jóźwiak i Szymon Szostak, zawodnicy nowo przemianowanego zespołu F1Karting na CRG Racing Driver Program. Janek zajął w sobotniej rundzie piątą pozycję, Szymon szóstą w niedzielę, ale obaj należeli do ścisłej czołówki wyścigów w Przeźmierowie.
Nie można nie wspomnieć o kilku innych postaciach, które tworzyły tak zwaną „grupę pościgową” za liderami wyścigów. To przede wszystkim młodziutki Japończyk Kotaro Murai z Uniq Racing, Maciej Gładysz, Oskar Sitek, Dawid Maślakiewicz i Oskar Pomorski. To kierowcy, którzy bardzo szybko osiągnęli wysoki poziom i praktycznie każdy z nich w niedługim czasie może znaleźć się na podium zawodów.
Warto zaznaczyć również obecność w zawodach takich kierowców jak Szymon Szerszeń, Gleb Protasov, Maksymilian Obst i Axel Kożuchowski, który tym razem, borykał się z wieloma problemami technicznymi. Cała czwórka to szybcy zawodnicy, noszący często miano czarnych koni zawodów, jednak w Poznaniu tym razem bez sukcesu.
Drugą część stawki również mieliśmy ciekawą. Dochodziło tam do wielu wyprzedzeń i zmian pozycji. Natalia Gładysz często otwierała tę grupę kierowców. Tuż za nią jechali Antoni Derebecki, Maksym Burczenik (obaj ST Racing), Borys Rogala (Inter Cars) oraz najmłodsi zawodnicy, debiutujący w wyścigach w Poznaniu, Iwo Beszterda i Aleksander Wójcicki.
Po ośmiu rundach w klasyfikacji wciąż prowadzi Filip Matejczyk z niemal 30-punktową przewagą nad Karolem Pasiewiczem. Trzeci jest Bartłomiej Piekutowski. Wysoko plasują się Szymon Szerszeń i Jonathan Madden, którzy pod nieobecność Karola Litwińca wskoczyli na czwartą i piątą lokatę.
Kolejne rundy w ostatni weekend lipca na torze w Toruniu. Wcześniej kategorię Micro Max zobaczymy w mistrzostwach Polski w Bydgoszczy.
Klasyfikacja VII rundy
1. Filip Matejczyk (Uniq Racing) 75
2. Bartłomiej Piekutowski (Uniq Racing) 60
3. Karol Pasiewicz (V-Kart) 48
4. Jonathan Madden 37
5. Jan Jóźwiak (CRG RDP) 29
6. Kotaro Murai (Uniq Racing) 28
Klasyfikacja VIII rundy
1. Karol Pasiewicz (V-Kart) 75
2. Filip Matejczyk (Uniq Racing) 56
3. Bartłomiej Piekutowski (Uniq Racing) 52
4. Szymon Marut (V-Kart) 35
5. Jonathan Madden 35
6. Szymon Szostak (CRG RDP) 30
Klasyfikacja generalna po 8. rundach Micro Max
1. Filip Matejczyk (Uniq Racing) 469
2. Karol Pasiewicz (V-Kart) 440
3. Bartłomiej Piekutowski (Uniq Racing) 411
4. Szymon Szerszeń (Bambini Racing) 210
5. Jonathan Madden 204
6. Karol Litwiniec 203
7. Dawid Maślakiewicz (Ernst Racing) 195
8. Oskar Pomorski (Pomorski Racing Team) 184
9. Maciej Gładysz (Gładysz Karting Team) 158
10. Gleb Protasov (WTR BirelART) 155
fot. Rafał Oleksiewicz (Polski Karting)
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS