Rotax Max: Pierwsze zwycięstwo Krencisza. Bartoszuk kontratakuje. Debiut Głowackiego.

W Starym Kisielinie obserwowaliśmy kolejne zmagania seniorskiej kategorii Rotax Max. Pierwszego dnia błysnął były Rokker Jan Krencisz, który wygrał rundę. Dzień później o włos najlepszy był lider klasyfikacji Łukasz Bartoszuk.

W seniorskiej kategorii Rotax Max w Starym Kisielinie pojawiło się dwóch nowych kierowców. To Bartosz Mila, którego doskonale znamy z występów w Rotaksie w minionym sezonie oraz niezwykle doświadczony Kuba Głowacki, znany z wyścigów kategorii biegowych oraz Rok Cup. Głowacki reprezentował swój macierzysty zespół WTR Racing Birel ART, który podobnie jak kierowca, po raz pierwszy pojawił się w Rotax Max Challenge. Natomiast Bartosz Mila wystartował w barwach zespołu Jacka Jastrzębskiego, Jastrzębski Racing.

Jakub Głowacki z WTR Racing Birel ART. Po raz pierwszy wystartował w Rotax Max Challenge.

Łukasz Bartoszuk, który przed weekendem wyścigowym pewnie prowadził w klasyfikacji generalnej seniorskiej kategorii Rotax Max bardzo dobrze rozpoczął rundy w Starym Kisielinie. Po sobotnich czasówkach był najszybszy wyprzedzając rywali w treningu oficjalnym. Drugi w czasówce był nieźle dysponowany Marcel Jastrzębowski, a trzecia Julia Pankiewicz, która wykorzystała przerwę w wyścigach Formuły 4 we Włoszech i po raz kolejny pojawiła się w rozgrywkach Rotax Max Challenge Poland. Zanosiło się na ciekawe wyścigi, bowiem tuż za czołową trójką kierowców plasowali się Wiktor Weleziński, Jan Krencisz i Jakub Głowacki.

Pierwszy wyścig pewnie wygrał Bartoszuk, ale tuż za jego plecami trwała walka o kolejne pozycje. Znakomita robotę wykonał Jan Krencisz, który z piątej pozycji przyjechał na drugim miejscu. Trzecia była Julia Pankiewicz, a czwarty, niezwykle szybki Wojciech Garbacz. Stawkę zamykało trzech zawodników: Bartosz Mila, Maciej Ryfa i Cezary Turek, którzy również stworzyli ciekawą walkę w drugiej części klasyfikacji.

W sobotnim finale brylował natomiast Jan Krencisz, który potrzebował czterech rund, aby trymfować po raz pierwszy w Rotax Max Challenge. Były kierowca serii Roka wyprzedził na mecie o ponad pół sekundy lidera rozgrywek Łukasza Bartoszuka. Kluczowe było piąte okrążenie, kiedy Krencisz pewnie zaatakował i nie oddał prowadzenia do końca. Podopieczny zespołu JR Racing pojechał niezwykle skutecznie. Wreszcie widzieliśmy go w dyspozycji do jakiej nas przyzwyczaił. Bardzo dobrze pojechał w tym wyścigu również Marcel Jastrzębowski, który podobnie jak Krencisz, walczył bezpośrednio o pozycję z Julią Pankiewicz. Ostatecznie wyprzedził ją na mecie i zajął trzecią pozycję.

W niedzielnej rundzie niespodzianką była słabsza dyspozycja Łukasza Bartoszuka. W czasówkach lider zajął dopiero czwartą pozycję za znakomicie jadącym Marcelem Jastrzębowskim oraz Wiktorem Welezińskim i Kubą Głowackim. W pierwszym wyścigu do pierwszej trójki wbił się dodatkowo Wojciech Garbacz, a Bartoszuk wylądował na piątym miejscu. Zwycięstwo Jastrzębowskiego dało mu doskonałą pozycję do ataku w drugim finale, jednak tuz po starcie kierowca zespołu Wyrzykowski Motorsport na siódmym okrążeniu stracił aż trzy miejsca przesuwając się na czwartą pozycję. Znakomicie z kolei pojechał Bartoszuk, który zdołał przebić się na czoło wyścigu i przyjechać do mety jako pierwszy. O włos wygrał więc klasyfikację indywidualną VI rundy, bowiem mających największe szanse na zwycięstwo Krencisza i Jastrzębowskiego wyprzedził na mecie.

Marcel Jastrzębowski, Wyrzykowski Motorsport wygrał niedzielną czasówkę i finał numer 1.

Warto odnotować, że dobrze dysponowany podczas niedzielnych wyścigów Kuba Głowacki zakończył drugi finał mimo defektu koła. Uciekające powietrze uniemożliwiło mu skuteczną rywalizację, ale doświadczenie pozwoliło dojechać do mety i zaliczyć wszystkie 20 okrążeń. Pojawienie się Głowackiego w składzie seniorskiej rywalizacji nie jest przypadkowe. WTR Birel ART zamierza uczestniczyć w kolejnych wyścigach Rotax Max Challenge, a start doświadczonego Głowackiego zespół potraktował szkoleniowo i treningowo.

Klasyfikacja V rundy
1. Jan Krencisz 70
2. Łukasz Bartoszuk 65
3. Marcel Jastrzębowski 43
4. Julia Pankiewicz 38
5. Jakub Głowacki 36
6. Wojciech Garbacz 32

Klasyfikacja VI rundy
1. Łukasz Bartoszuk 61
2. Jan Krencisz 60
3. Marcel Jastrzębowski 57
4. Wiktor Welezinski 39
5. Wojciech Garbacz 36
6. Maciej Ryfa 30

Klasyfikacja generalna po VI rundzie
1. Łukasz Bartoszuk 421
2. Wiktor Welezinski 294
3. Marcel Jastrzębowski 288
4. Jan Krencisz 269
5. Wojciech Garbacz 206
6. Julia Pankiewicz 137
7. Maciej Ryfa 128
8. Jakub Korbela 110
9. Mateusz Szuliński 106
10. Cezary Turek 88
11. Patryk Strzesak 83
12. Jakub Głowacki 62
13. Kristaps Gasparovics 60
14. Bartosz Mila 51
15. Rihards Pavlovs 41

fot. Rafał Oleksiewicz (Polski Karting)