Podsumowanie osiągnięć drużyn kartingowych robię zazwyczaj na koniec sezonu. W tym roku zrobiłem wyjątek, bo najzwyczajniej warto. Ekipa Dariusza Mruka zdobyła mistrzostwo i wicemistrzostwo Włoch, zanotowała drugie miejsce w europejskim pucharze Rok Cup, a w Polsce dwójka jej kierowców znajduje się w ścisłej czołówce juniorów. KRT Exprit Polska niepostrzeżenie, ale w pełni zasłużenie, wybija się w tym sezonie na pozycję lidera.
„Expritowcy” jako jedna z niewielu ekip w tym roku, mogą pochwalić się znaczącymi międzynarodowymi sukcesami. I to jakimi sukcesami. Piotrek Czaja został mistrzem Włoch w Junior Roku, jako trzeci Polak w historii. Karol Czepiel wicemistrzem Włoch w Senior Roku, a chwilę później zajął także drugą pozycję w długo wyczekiwanej imprezie Rok Cup Euro. Nie sposób pominąć tych osiągnięć i nie napisać kilku słów z perspektywy całego teamu, a nie poszczególnych kierowców.
Ekipa Dariusza Mruka to, jeśli miałbym użyć piłkarskiego nazewnictwa, solidny ligowiec. Od wielu lat bez większych przeszkód dostrzegamy pomarańczowo-szare kombinezony jej zawodników w czołówce krajowych wyścigów. Główni bohaterowie drużyny ostatnich sezonów to Jakub Szablewski, Gabriel Łukasiewicz, Damian Mazurek, Karol Czepiel, bracia Adam i Mateusz Piszczako, a ostatnio również Piotr Czaja. To właśnie oni stanowili o sile bydgoskiego teamu. Zespół prowadzony przez nieoceniony i legendarny już duet Dariusz Mruk – Bartosz Mruk (wicemistrzostwo w Rok Cup International w 2006), zaliczył w ostatnich latach kilka znaczących wyników, jak choćby podwójne zwycięstwo wśród juniorów Rok Cup Poland za sprawą Karola Czepiela, wiele zwycięskich rund i podiów na krajowym podwórku będących udziałem niemal wszystkich kierowców czy wspomniane tegoroczne międzynarodowe sukcesy, jakimi nie może pochwalić się żaden polski zespół. To duża wartość ekipy z Bydgoszczy. I permanentne zaznaczanie swojej obecności w rozgrywkach pucharowych i mistrzowskich.
Tegoroczne sukcesy są bez wątpienia sumą team+kierowca oraz specyficznego połączenia ich walorów i właściwości. Widać to było jak na dłoni na włoskich torach w ramach cyklu Campionato Italiano 2021. Piotr Czaja, który jako trzeci polski kierowca w historii sięgnął po „scudetto” w swojej kategorii prezentował właśnie takie połączenie. Team i zawodnik niemal natychmiast znaleźli wspólny, niezwykle skuteczny język, co również od kilku sezonów obserwujemy w przypadku Karola Czepiela. Niezwykle skuteczne dopasowanie jest charakterystyczną wizytówką KRT Exprit Polska. Team i jego zawodnicy potrafią się uzupełnić perfekcyjnie, co widać w tym sezonie na krajowych torach w wykonaniu braci Adama i Mateusza Piszczako, drugiego i czwartego kierowcy Rok Cup Poland. Oczywiście, jak w każdym związku, tak i w bydgoskim teamie i wśród jego zawodników panują słabsze momenty, ale obiektywnie i uczciwie trzeba przyznać, że są to „małżeństwa” raczej szczęśliwe.
Sezon się jeszcze nie skończył. Przed nami ostatnia faza rozgrywek Rok Cup Poland, włoskie rundy Rok Cup Italia, finał światowy Rok Cup Superfinal, w których na pewno zobaczymy podopiecznych Dariusza Mruka. Na podsumowanie całego sezonu przyjdzie jeszcze pora, ale już dziś można bez wątpienia stwierdzić, że KRT Exprit Polska znajdzie się na topie tego zestawienia. Właśnie za sprawą sukcesów we Włoszech i na czeskim torze w Cheb, gdzie Karol Czepiel stanął na drugim stopniu podium „rokowego” pucharu Europy.
Miejmy nadzieję, że na koniec sezonu rozgrywkowego „expritowcy” dopiszą jeszcze kilka znaczących sukcesów to tegorocznego CV teamu. Są na najlepszej drodze do co najmniej kilku podiów.
fot. KRT Exprit Polska
© ℗ Wszystkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS