Zaledwie dwóch z siedmiu polskich kierowców awansowało do finałów pierwszej odsłony Kartingowych Mistrzostw Europy w kategoriach OK i OK Junior, które odbyły się w belgijskim Genk. Liderami mistrzostw są Brazylijczyk Camara i brytyjski mistrz świata Slater.
Niezwykle ciężką przeprawę mieli polscy kierowcy podczas pierwszej odsłony Kartingowych Mistrzostw Europy w Belgii. Do finału kategorii OK i OK Junior zdołało awansować tylko dwóch naszych zawodników, Karol Pasiewicz i Jan Przyrowski. Pozostali pożegnali się z zawodami po wyścigach kwalifikacyjnych (w mistrzostwach Europy nie rozgrywa się prefinałów).
Zawody odbyły się w zmiennych warunkach atmosferycznych, a podczas jednego z sobotnich wyścigów kwalifikacyjnych miał miejsce chyba największy w tym sezonie crash kilkunastu zawodników. Do incydentu doszło, gdy nagle zaczął padać deszcz, a wszyscy zawodnicy ścigali się na oponach typu slick.
W kategorii OK Junior wystartowało czterech polskich kierowców. Największego pecha miał Maciej Gładysz, który po czasówce został zdyskwalifikowany. Dysk techniczny był konsekwencją utraty podczas czasówki osłony łańcucha. Polak musiał walczyć w heatach kwalifikacyjnych z ostatniej pozycji. Niestety, nie udało mu się przebić do grupy awansującej do finału. Trudne warunki i zacięta rywalizacja, również w drugiej części stawki pogrzebała szansę kierowcy Sauber Karting. Ostatecznie Maciej zająl po heatach kwalifikacyjnych 98 miejsce.
Drugi z nich Gustaw Wiśniewski w czasówce zanotował dopiero 81. miejsce. Heaty kwalifikacyjne pojechał jednak bardzo dobrze plasując się w środku stawki czterech z nich. W jednym zanotował 9. miejsce. 82 punkty nie wystarczyły jednak do awansu do grupy finałowej. W tej znalazł się 36 kierowców, a Gustawa sklasyfikowano na miejscu 43.
Maksymilian Obst, który bronił barw fabrycznego CRG również nie zaliczy belgijskiego weekendu do najlepszych. W czasówce uplasował się na 98. pozycji na 100 startujących, toteż w heatach kwalifikacyjnych startował niemal z pozycji Maćka Gladysza. Pięć wyścigów kwalifikacyjnych ukończonych w drugiej części stawki dały Maksowi 94. pozycję, wobec 36 kwalifikujących do awansu.
Czwartym przedstawicielem w OK Junior był Janek Przyrowski ścigający się w fabrycznym Tony Karcie. Jako jedyny wystąpił w finale zawodów, jednak nie zawojował wyścigu plasując się na 23. pozycji (-P5). Janek rozpoczął od czasówki na poziomie 24. miejsca, by w wyścigach kwalifikacyjnych zanotować niezłe miejsca w pierwszej dziesiątce. Był ósmy, dziewiąty, czwarty i dwukrotnie jedenasty. To dało mu pewny awans do finału z 18. pozycji.
W kategorii seniorskiej wystartowało w Genk trzech Polaków, choć pierwotnie miało być czterech. Nie pojawił się na torze Maksymilian Angelard z fabrycznego Birela, za to widzieliśmy Tymoteusza Kucharczyka, Kubę Rajskiego z Kosmic Racing i Karola Pasiewicza z FA Kart Alonso. W finale wystartował tylko ten ostatni i pojechał fenomenalnie.
Karol rozpoczął swój start w Genk od 34. czasówki, by w wyścigach kwalifikacyjnych pojechać dwukrotnie na 12. pozycji, na 25. i na 7, a to dało mu z kolei pewny awans do grupy finałowej. W finale Pasiewicz wykonał znakomitą robotę. Z pozycji nr 30 awansował w trakcie 23 okrążeń na 18. miejsce wyprzedzając po drodze kilkunastu kierowców i przesuwając się o 12. miejsc do przodu. Zdecydowanie najlepszy polski wynik w ten weekend.
Kuba Rajski nie miał najlepszego weekendu, a dramat rozpoczął się już w czasówce. Trening oficjalny Kuba kończy jako jeden z dwóch kierowców …bez czasu, co automatycznie przesuwa go na koniec stawki do startu w wyścigach kwalifikacyjnych. W kwalifikacjach nie udaje mu się wywalczyć awansu do finału. Ostatecznie Rajski zajmuje 70. pozycję w klasyfikacji generalnej po 23., 26., 26., i 28. miejscu w heatach.
Nie awansował do finału również Tymoteusz Kucharczyk, choć po czasówce był bardzo wysoko, bo na 9. miejscu w „generalce”. Gdy wydawało się, że jest pewniakiem do awansu do finału, po 4. miejscu w pierwszym heacie, nieoczekiwanie w dwóch kolejnych zanotował 32. (dyskwalifikacja) i 23. miejsce (DNF, nie ukończył). 5. pozycja w ostatnim wyścigu nie pomogła. Do finału zabrakło niewiele, bo dwóch punktów.
Liderami po pierwszej rundzie mistrzostw zostali Brazylijczyk Rafael Camara z Kart Republic w OK oraz mistrz świata z Wielkiej Brytanii Freddie Slater reprezentujący team Ricky Flynn Motorsport w OK Junior. Kolejna runda Kartingowych Mistrzostw Europy zaplanowana jest na francuskim torze w Essay we Francji w ostatni weekend maja.
Klasyfikacja finału OK
1. Rafael Camara BRA (Kart Republic) +P1
2. Arvid Lindblad GBR (Kart Republic) +2.813 -P1
3. Edoardo Villa ITA (Exprit) +4.708 +P6
4. Juho Valtanen FIN (SP Motorsport) +5.414 -P1
5. Nikola Tsolov BUL (DPK Racing) +5.417 (Pen 5s) +P2
…
18. Karol Pasiewicz POL (FA Alonso) +19.519 +P12
Klasyfikacja finału OKJ
1. Freddie Slater GBR (Ricky Flynn) +P1
2. Akshay Bohra SGP (Kart Republic) +2.457 +P1
3. Ean Eyckmans BEL (Kosmic Racing) +2.867 -P1
4. Alex Powell JAM (Kart Republic) +3.139 +P5
5. Harley Keeble (Tony Kart) +4.428 +P8
…
23. Jan Przyrowski POL (Tony Kart) +22.780 -P5
fot. Sportinphoto Kartphoto Agency
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS