Czy Litwini zdobędą tytuł mistrza świata? Jakie są szanse na wychowanie i doprowadzenie któregoś z kartingowców do tytułów mistrzowskich, nie tylko w kartingu? Prezesi dwóch litewskich federacji mają plan.
Młody zawodnik wychodzący z kartingu musi mieć informacje o perspektywach, jakie czekają go zarówno na krajowej, jak i międzynarodowej arenie sportowej. Ta teza przyświecała spotkaniu szefów dwóch litewskich federacji motosportowych. Prezesi Litewskiej Federacji Kartingowej (LKF) i Litewskiej Federacji Sportów Samochodowych (LASF) Karolis Šikšnelis i Egidijus Janavičius omówili perspektywę i strategię w sportach motorowych na swoim podwórku.
„Obecnie mamy wiele możliwości dla młodych ludzi zarówno w rajdach, jak i wyścigach rajdowych. Od jednego z najtańszych sposobów ścigania się w szybko zdobywającym popularność BMW Cup, po międzynarodowe klasy zarówno w rajdach, jak i wyścigach rajdowych. Mając takie wyposażenie jak tor TCR czy rajd klasy R2, R5, można nie tylko rywalizować na Litwie, ale także pojechać do niemal każdego obcego kraju i tam sprawdzić swoje siły ” – cytuje Egidijusa Janavičiusa jeden z największych litewskich dzienników prasowych Lietuvos Rytas.
Kartingowa federacja Litwy zawsze była kuźnią dla młodych zawodników, a wielu sportowców po skończeniu przygody z kartingiem kontynuowało swoją karierę w kategoriach samochodów osobowych. Najczęściej były to wyścigi i rajdy. Ostatnio karting przeżywa na Litwie najlepsze lata. Od czasów Związku Sowieckiego w mistrzostwach Litwy nie było tak wielu zawodników.
„Jesteśmy niezmiernie szczęśliwi, że w ubiegłym roku na każdym etapie litewskich mistrzostw kartingowych rywalizowało ponad stu zawodników, a w niektórych zawodach wzięło udział ponad 120 osób. A to praktycznie tylko Litwini, był tylko jeden gość z zagranicy ”- przekonywał na łamach Lietuvos Rytas Karolis Šikšnelis, prezes LKF.
Nie mniej uczestników szef kartingowej federacji spodziewa się w tym roku. Popularność kartingu na Litwie rośnie. Widać to było również po liczbie litewskich kierowców w zagranicznych rozgrywkach. Aż 9 Litwinów rywalizowało w inauguracyjnej rundzie WSK Champions Cup. To sporo jak na ten kraj.
Jak dotąd LASF może zaoferować młodym litewskim kierowcom niewiele alternatyw, więc szefowie obu federacji omówili jakie środki należy podjąć i jak zachęcić osoby, które wyrosły z kartingu do kontynuowania wyścigów bądź rajdów, zamiast rezygnacji ze sportu. Ustalono, że najważniejsza jest póki co komunikacja i promocja zarówno kartingu, jak i wyższych serii wyścigowych i rajdowych na Litwie. Szef LASF ma na początek pomysł na organizację festynu sportów motorowych, na którym zespołu wyścigowe bądź rajdowe prezentowałyby swój sprzęt i można by było zorganizować jazdę próbną. Kartingowcy mogliby się tam spotkać, zobaczyć perspektywy i ewentualnie zdecydować, co dalej. „Chcemy pomagać obecnym młodym kierowcom kartingowym w komunikowaniu się z tym, co ich czeka w przyszłości, aby zrozumieć ich potrzeby i oczywiście wspólnie uczestniczyć w działaniach naszych federacji” – przekonuje Janavičius.
Ostatni wielki sukces w kartingu Litwini osiągnęli w sezonie 2019. Trzecie miejsce w mistrzostwach świata OK Junior zajął Kajus Šikšnelis, który wygrał również FIA Karting Academy Trophy. Wcześniej w 2012 roku mistrzem Europy w KZ2 był Simas Juodvirsis (obaj na zdjęciu powyżej).
To jedyne sukcesy międzynarodowe w najważniejszych rozgrywkach kartingowych świata.
źródło: Lietuvos Rytas
fot. Sportinphoto Kart Photo Agency, lrytas.lt
© ℗ Wszystkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS