Zespół fabryczny Parolina przechodzi wielką przebudowę. W sezonie 2021 nazwa Parolin Racing Kart zniknie z oficjalnych dokumentów. „Czerwoni” położą też większy nacisk na „biegówki”, od których zaczynali.
Parolin Racing Kart przeobraża się w Parolin Motorsport. Niby zmiana nie jest znacząca, jednak, jak utrzymuje właściciel marki, który sygnuje ją własnym nazwiskiem, to kolejny krok w zaplanowanej już wcześniej wizji i misji zespołu wyścigowego włoskiej fabryki.
– Parolin Motorsport uosabia nasze pragnienie odgrywania wiodącej roli we wszystkich międzynarodowych kategoriach – tłumaczy Marco Parolin. – Uruchomiliśmy nasz zespół fabryczny w 2016 roku w kategorii KZ, a następnie przekierowaliśmy na młodsze kategorie. W ten sposób przyczyniliśmy się do wyszkolenia wielu obiecujących kierowców, zaczynając od Mini, następnie OK-Junior, a na końcu OK. Teraz jest czas aby zrealizować nasze sportowe zaangażowanie w KZ.
Parolin Motorsport w kategorii KZ będzie reprezentować między innymi dwukrotny mistrz świata w seniorskiej OK, Włoch Lorenzo Travisanutto. W „biegówce” pojadą również jego rodak Francesco Celenta oraz doskonale znany z polskich torów Ukrainiec Slavik Putiatin.
– Poszukiwanie najlepszych osiągów jest niezbędne dla producenta podwozia takiego jak nasze, a intensywny program wyścigowy prowadzi nas do ciągłego doskonalenia naszych produktów. Jest to również absolutnie niezastąpione narzędzie do promocji marki, na której dystrybutorzy na całym świecie polegają – przekonuje Marco Parolin.
W skład zespołu Parolin Motorsport wejdzie w tym sezonie 18 kierowców z 13 krajów. Pojadą w czterech kategoriach. Team będzie kontynuował współpracę techniczną z producentem silników TM Racing. W roku ubiegłym w fabrycznej ekipie Parolina ścigał się Polak Maciej Gładysz.
fot. Parolin
© ℗ Wszystkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS