W miniony weekend zakończyły się tegoroczne Kartingowe Mistrzostwa Włoch. We włoskim cyklu wystartowało kilku polskich kierowców. Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem został Jan Przyrowski, który uplasował się na czwartym miejscu w gronie zawodników Mini60.
W pięciorundowym włoskim cyklu mistrzowskim obserwowaliśmy pięciu polskich kierowców. To Jan Przyrowski, Maciej Gładysz i Piotr Czaja, którzy wystartowali w kategorii Mini oraz Aleksander Matracki i Aleksander Bardas, których widzieliśmy w rywalizacji X30 Senior. Najwyższą pozycję wśród startujących Polaków zajął Janek Przyrowski. Był czwarty. Maciej Gładysz zakończył rywalizację na równie wysokiej 7. pozycji, a Piotr Czaja na 32, z tym, że tego ostatniego obserwowaliśmy tylko w trzech odsłonach mistrzostw. Kierowcy kategorii Mini ścigali się podczas czterech rund.
Z kolei zawodnicy X30 Junior i Senior w tym roku jechali pięć rund mistrzowskich. W dwóch z nich wystartował Aleksander Matracki, w ostatniej widzieliśmy Olka Bardasa. W klasyfikacji generalnej Polacy zostali sklasyfikowani na 30. i 59. miejscu. Wyżej był Bardas, choć wystartował tylko w jednej rundzie.
Ostatnia odsłona Kartingowych Mistrzostw Włoch odbyła się w Castelletto di Branduzzo, gdzie widzieliśmy Polaka na podium jednego z wyścigów finałowych. Jan Przyrowski wygrał drugi z wyścigów Mini, w pierwszym był szósty. Maciej Gładysz z kolei w pierwszym biegu zameldował się na mecie na piątej pozycji, a drugiego niestety nie ukończył z powodów technicznych, zaliczając tylko osiem z dziesięciu okrążeń. Szkoda, bo młodziutki Polak miał znakomite tempo, przez większość wyścigu przewodził stawce, Maciek był jednym z czołowych zawodników tej imprezy, a awaria cewki bezsprzecznie pozbawiła go walki o czołową pozycję nie tylko w tym wyścigu, a przede wszystkim w całych mistrzostwach.
Wśród kierowców kategorii X30 Senior, w której bardzo dobrze pojechał w czasówce Aleksander Bardas – Polak był drugi doszło do nieoczekiwanej sytuacji podczas pierwszego wyścigu kwalifikacyjnego. Aż 14 kierowców nie wzięło w nim udziału. Sędziowie nie wpuścili ich na pola przedstartowe tłumacząc nie dotrzymanie terminu wejścia na tor. W tej grupie był również Olek Bardas, który w późniejszych wyścigach nadrabiał straty. Aleksander Matracki wystartował w tym biegu zajmując 15. pozycję.
W wyścigach finałowych Bardas prezentował się bardzo dobrze. Zajął 16. i 9. pozycję startując najpierw z 26., a potem z 14. miejsca. Z kolei Matracki uplasował się na 23. i 29. pozycji.
Mistrzami Włoch AD 2020 zostali Salvatore Sardo (Mini60 – kategoria narodowa), Giuseppe Palomba (KZ2), Manuel Scognamiglio (X30 Junior), Riccardo Ianniello (Junior Rok), Giorgio Molinari (Senior Rok) oraz Danny Carenini (X30 Senior). Międzynarodowym mistrzem Włoch w kategorii Mini został Japończyk Kean Nakamura-Berta.
fot. Fernando Morandi (FM Press)/ACI Sport Italia
© ℗ Wszystkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS