Mieszkający na stałe w Holandii David Liwiński po raz pierwszy w tym sezonie wystartował w Kartingowych Mistrzostwach Polski. Debiut to wymarzony, bo „Latający Holender” okazał się najszybszy w dwóch kategoriach KMP.
Davida Liwińskiego poznaliśmy kilka lat temu, kiedy rozpoczynał swoja karierę kartingowca na torach w Holandii i Belgii. Do tego czasu zdążył zaistnieć na europejskich arenach, zdobyć kilka znaczących podiów i być kierowcą teamu fabrycznego. Na początku roku 2020 dostał nominację do kadry narodowej PZM i oficjalnie zaczął występy z polską licencją. Ostatnie tygodnie to walka Davida w Kartingowych Mistrzostwach Polski, w których debiutował wraz z teamem Kornela Lenartowicza.
Występ w KMP 2020 okazał się wielkim sukcesem dla kierowcy ścigającego się na europejskich arenach w kategorii KZ2. David pojawił się na torach we wszystkich rundach polskich mistrzostw i zakończył rywalizację w kategoriach Shifter Rok i Senior Rok GP na pierwszych miejscach. Sezon 2020, mimo iż dziwny i skrócony z powodu pandemii koronawirusa, okazuje się jednym z najlepszych w karierze „holenderskiego Polaka”. Dwa tytuły mistrzowskie w debiutanckim starcie w Kartingowych Mistrzostwach Polski to bez wątpienia spory wyczyn.
Warto wspomnieć, że Dawid Liwiński w minionym sezonie stanął na podium prestiżowego Andrea Margutti Trophy równo 20 lat po tym jak na podium tej imprezy pojawił się pierwszy Polak. Był nim Robert Kubica, który wygrał memoriał. Liwiński zajął drugą pozycję we włoskiej imprezie i pozostają wraz z Kubicą jedynymi Polakami, którzy zdobyli trofea w tych zawodach.
fot. Archiwum Davida Liwińskiego
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS