Dwójka polskich kierowców stanęła na podium dwóch finałowych wyścigów inauguracyjnej rundy Kartingowych Mistrzostw Włoch rozegranych na torze w Triscinie na Sycylii. To Jan Przyrowski, który wygrał drugi z finałowych biegów oraz Maciej Gładysz, który był drugi w pierwszym finale. W zawodach wystartował również Piotr Czaja.
Trzech polskich kierowców bardzo udanie zaprezentowało się w inauguracyjnej rundzie Kartingowych Mistrzostw Włoch na Sycylii. Jan Przyrowski, Maciej Gładysz i Piotr Czaja rywalizowali w kategorii Mini i w obu wyścigach finałowych odgrywali kluczowe role. Pierwszy finał na drugim miejscu zakończył Maciej Gładysz, Jan Przyrowski był czwarty, a Piotr Czaja piętnasty (wygrał Japończyk Kean Nakamura-Berta). Z kolei w drugim finale zwyciężył Janek Przyrowski, Piotr Czaja zanotował 12. pozycję, a Maciej Gładysz odpadł z rywalizacji po faulu na okrążenie przed końcem.
Młodziutki tarnowianin reprezentujący fabryczną ekipę Parolina może mówić o wielkim pechu. W drugim finale Maciej Gładysz wystartował z siódmej pozycji i w trakcie dziewięciu okrążeń przedarł się na trzecią pozycję. Gdy wydawało się, że podium, a nawet zwycięstwo w tym wyścigu są bardzo realne dla Polaka, na przedostatnim okrążeniu Maciej otrzymał uderzenie w tył gokarta i wypadł na pobocze. Nie zdołał już wrócić do rywalizacji, podobnie jak trzech innych kierowców uczestniczących w incydencie.
Kolejna runda Campionato Italiano z udziałem polskich kierowców odbędzie się na torze w Sarno nieopodal Neapolu w ostatni weekend sierpnia.
fot. ACI Sport Italia
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS