Borys Łyżeń z KRK Racing i Bruno Gryc z Parolin Poland zostali liderami najmłodszych kategorii mistrzostw młodzików po inauguracyjnej rundzie KMP w Słomczynie. W miniony weekend widzieliśmy 35 młodych rycerzy-kartingowców na torze. Rywalizacja była znakomita i niezwykle emocjonująca!
Długo wyczekiwana inauguracyjna runda Kartingowych Mistrzostw Polski rozpoczęła 53. cykl mistrzowskich zmagań w polskim kartingu. Gdyby nie najmłodsi walczący w „małych KMP” weekend w Słomczynie z pewnością nie byłby tak emocjonujący. W akcji obserwowaliśmy kierowców kategorii Baby Rok i Micro Max i było na co popatrzeć. Zacięta walka o każde okrążenie, rywalizacja godna każdych zawodów i wielu zawodników o których w przyszłości z pewnością wiele usłyszymy.
Baby Rok od piątkowych czasówek miał swojego zdecydowanego lidera. Był nim Bruno Gryc z Parolina, który zdobył pole position, a potem potwierdził swoje aspiracje w czterech punktowanych wyścigach. Młodziutki kierowca z Warszawy zadebiutował w rywalizacji mistrzowskiej rok temu, notując 11. pozycję w „małym KMP”. W ubiegłorocznym pucharze Roka był 17., ale teraz wyrasta na głównego faworyta do zdobycia tytułu. Z pewnością zaprocentowało międzynarodowe doświadczenie zdobyte podczas Trofeum Ayrtona Senny we włoskim Sarno w grudniu ubiegłego roku, w którym Bruno zajął 4. pozycję. Jeśli w kolejnych dwóch weekendach wyścigowych KMP będzie tak drapieżny jak w Słomczynie, sukces będzie murowany. Na koncie Bruna znajduje się 100 punktów za komplet w wyścigach pierwszej rundy + pole position.
Tuż za jego plecami trwała zażarta walka o inauguracyjne podium, z którego obronną ręką wyszli Kuba Kiwalski i Tomek Cichoracki, a więc kierowcy Parolina i Bambini. Ten pierwszy zgarnął trzy drugie pozycje w wyścigach, kolejny był dwukrotnie trzeci i rzutem na taśmę wskoczył na podium w Słomczynie. Zaledwie dwa punkty przewagi dały mu najmniejsze trofeum w walce z Michałem Pomockim z DSR i Szymonem Łykowskim z MK Racing.
Jakub Kiwalski rozpoczął weekend bardzo udanie, od drugiej czasówki w treningu oficjalnym, ale w pierwszym wyścigu nie miał szczęścia. 15 sekund kary zepchnęły go z piątej na na dwunastą pozycję na mecie co komplikowało sytuację. Jednak w kolejnych biegach Kuba znakomicie się odnalazł i finiszował w każdym za liderem zdobywając ostatecznie drugi stopień podium.
Nie można nie wspomnieć o ubiegłorocznym debiutancie Błażeju Rożkowiczu, który uplasował się na szóstej pozycji w klasyfikacji indywidualnej zawodów. W roku ubiegłym zaliczył dwie pucharowe rundy notując 22. pozycję w klasyfikacji. Teraz tarnowski kierowca celuje w ścisłą czołówkę stawki.
Pierwszą dziesiątkę uzupełnili Marcel Rudnicki z Bambini, Oliwier Duhr z Parolina, Mikołaj Gawlikowski również z Bambini i Mateusz Pogorzelski, podopieczny Rzucidło Karting Team. Za największego pechowca rundy w Słomczynie możemy uznać Mikołaja Gawlikowskiego, który bardzo dobrze rozpoczął zawody zajmując trzecią pozycję, ale w kolejnych biegach wyraźnie nie miał szczęścia. Czwarta pozycja w drugim biegu i najlepszy czas okrążenia, ale 10-sekundowa kara i spadek na ósme miejsce. A potem siódma pozycja i DNF, czyli incydent, który pogrzebał jego szansę na wysokie miejsce. Szkoda.
W kategorii Baby Rok wystartowało w sumie 21 młodziutkich kierowców. Jeśli spojrzeć na tempo wyścigowe ostatniego z biegów, to najmłodsi adepci prezentowali się nad wyraz dobrze i jechali bardzo równo. Różnica niecałych dwóch sekund pomiędzy liderem a ostatnim kierowcą wyraźnie to pokazuje.
Klasyfikacja indywidualna Baby Rok.
1 | Bruno GRYC | Parolin Poland | 25 | 25 | 25 | 25 | 100 | |||
2 | Jakub KIWALSKI | Parolin Poland | 7 | 20 | 20 | 20 | 67 | |||
3 | Tomasz CICHORACKI | Bambini Racing | 13 | 16 | 16 | 0 | 45 | |||
4 | Michał POMOCKI | DSR | 20 | 0 | 10 | 13 | 43 | |||
5 | Szymon ŁYKOWSKI | MK RACING TEAM | 4 | 9 | 11 | 16 | 40 | |||
6 | Błażej ROŻKOWICZ | K-Team | 9 | 6 | 13 | 11 | 39 | |||
7 | Marcel RUDNICKI | Bambini Racing | 11 | 13 | 8 | 5 | 37 | |||
8 | Oliwier DUHR | Parolin Poland | 8 | 11 | 7 | 10 | 36 | |||
9 | Mikołaj GAWLIKOWSKI | Bambini Racing | 16 | 8 | 9 | 0 | 33 | |||
10 | Mateusz POGORZELSKI | RKT | 5 | 7 | 5 | 4 | 21 |
Kolejno: pozycja, kierowca, team, punkty w czterech wyścigach, punkty razem
Niesamowite emocje towarzyszyły wyścigom najmłodszej kategorii Rotax, Micro Max. Na podium zawodów mieliśmy trójkę kierowców jednego teamu – KRK Racing Adriana Różyckiego, a tryumfatorem i pierwszym liderem został Borys Łyżeń, który najlepiej odrobił lekcje po pierwszym dniu i „wygrał Słomczyn”. Nie przyszło mu to jednak łatwo, bowiem jego drużynowi koledzy, a szczególnie Aleksander Rogowski z KRK, a także Antoni Kosiba z Bambini deptali mu po piętach w niedzielnych wyścigach.
Piątkową czasówkę wygrał właśnie ten ostatni. Pole position Antka Kosiby było zapowiedzią, że młodziutki driver „bambiniaków” powalczy o najwyższą pozycję w Słomczynie. Borys Łyżeń rozpoczął weekend od piątej czasówki, ale pierwszy sobotni wyścig rozstrzygnął na swoją korzyść Aleksander Rogowski. Trio KRK królowało w rywalizacji trzech wyścigów, a Aleks Rogowski zaliczył dwa pierwsze zwycięstwa, dwa kolejne przypadły w udziale Borysowi.
Dopiero w ostatnim biegu do głosu doszedł Antoni Kosiba, ale zdołał się wbić tylko na drugą pozycję finiszując za zwycięzcą. Ciekawostką jest, że Borys Łyżeń, choć nie minął w dwóch pierwszych biegach mety jako zwycięzca, za każdym razem notował najlepszy czas okrążenia w wyścigu. Ostatecznie z przewagą siedmiu oczek tryumfował w inauguracyjnej rundzie zgarniając główne trofeum i pozycję lidera rozgrywek.
Warto wspomnieć również o środku stawki, który tworzyli Franek Sulima, podopieczny teamu KRZ Motorsport, Marek Piórkowski z V-Kart oraz Adrian Róg z 46Team i Adam Proficz z Ernst Racing. To kierowcy, którzy uplasowali się ostatecznie na pozycjach 5-8 klasyfikacji, w każdym wyścigu będąc „na zapleczu” liderów.
W rywalizacji Micro Max, podobnie jak w Baby Roku, mieliśmy również młodziutkie zawodniczki. To Amelia Wyszomirska (Supersonic) i Julia Angelard (46Team), które uplasowały się w drugiej części stawki. Pierwszą dziesiątkę klasyfikacji uzupełnili Dawid Szymański (DSR) i Jan Stencel (Ernst), a kolejne miejsca w stawce przypadły w udziale kierowcom Bambini, Wiktorowi Stelmachowi oraz Szymonowi Jankowskiemu. W Micro obserwowaliśmy 14 kierowców w Słomczynie.
Klasyfikacja indywidualna Micro Max
1 | Borys ŁYŻEŃ | KRK Racing | 16 | 20 | 25 | 25 | 86 | |||
2 | Aleksander ROGOWSKI | KRK Racing | 25 | 25 | 16 | 13 | 79 | |||
3 | Franciszek BELUSIAK | KRK Racing | 20 | 16 | 20 | 16 | 72 | |||
4 | Antoni KOSIBA | Bambini Racing | 13 | 13 | 11 | 20 | 57 | |||
5 | Franciszek SULIMA | KRZ Motorsport | 10 | 11 | 13 | 11 | 45 | |||
6 | Marek PIÓRKOWSKI | V-Kart Racing Team | 11 | 10 | 10 | 10 | 41 | |||
7 | Adrian RÓG | 46 Team | 9 | 8 | 7 | 9 | 33 | |||
8 | Adam PROFICZ | Ernst Racing | 8 | 9 | 5 | 8 | 30 | |||
9 | Dawid SZYMAŃSKI | DSR | 2 | 7 | 9 | 7 | 25 | |||
10 | Jan STENCEL | Ernst Racing | 7 | 6 | 6 | 5 | 24 |
Kolejno: pozycja, kierowca, team, punkty w czterech wyścigach, punkty razem
fot. Rafał Oleksiewicz
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS