W austriackim Brucku startuje sezon międzynarodowej serii Rotax CEE. Impreza Bonus Cup, która odbędzie się w najbliższy weekend została przeniesiona z włoskiego Jesolo. W zawodach miało wystartować kilka polskich ekip. Wszystkie zrezygnowały z udziału i wracają do Polski. Powód? Zamknięcie granic.
Polski Karting ustalił, że wszystkie cztery polskie zespoły kartingowe, które miały wystartować w Rotax CEE Bonus Cup w austriackim Brucku zrezygnowały z udziału i wracają do Polski. Powodem jest zamknięcie granic. Taką decyzję podjęły rządy Węgier, Czech i Słowacji! Granice mają być zamknięte na dwa tygodnie! Od godziny 24.00 dzisiaj każdy, kto wjedzie na Węgry, Słowację lub Czechy będzie musiał przejść dwutygodniową kwarantannę. Obcokrajowcy nie będą wpuszczani do tych krajów.
46 Team Mariusza Bieleckiego, JR Racing Team Kuby Rościa, KRK Racing Adriana Różyckiego i KRZ Motorsport Tomasza Krzemińskiego podjęły decyzję o ewakuacji z toru Speedworld w Pachfurt niedaleko Brucku, aby zdążyć przed północą i przekroczyć granicę. W innym przypadku utkną w Austrii. Węgry, Słowacja i Czechy ogłosiły dzisiaj stan wyjątkowy z powodu zagrożenia koronawirusem.
W sumie z padoku austriackiego toru ewakuowało się około 10 ekip. Nie wiadomo czy zaplanowana na ten weekend impreza w ogóle się odbędzie, bowiem decyzję o rezygnacji ze startu mogą podjąć kolejni uczestnicy.
Impreza Bonus Cup węgierskiej międzynarodowej serii Rotax CEE, która odbędzie się w najbliższy weekend w austriackim Brucku została przeniesiona z włoskiego Jesolo, po tym jak we Włoszech wprowadzono „czerwoną strefę” zagrożenia koronawirusem w regionie Wenecji Euganejskiej, w której leży tor Jesolo.
fot. CEE Rotax Max Challenge
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS