IAME Winter Cup wkracza w decydującą fazę. W niedzielę zostaną rozegrane finały trzech kategorii rywalizujących w hiszpańskiej Walencji. Po niezwykle udanych heatach kwalifikacyjnych do gry o podium wraca Oliwer Pyłka, który przeskoczył w sobotę aż 38 pozycji! Jednym z liderów X30 Junior jest Daniel Guinchard.
Sobotnie heaty kwalifikacyjne w Walencji były niezwykle emocjonujące. Głównie za sprawą Oliwiera Pyłki (Dan Holland Racing), jednego z faworytów imprezy, który po czasówce i karze uplasował się na odległej 46. pozycji w gronie 53 zawodników. Aby myśleć o awansie do grupy finałowej Polak musiał w każdym z heatów przedzierać się niemal z końca stawki i zajmować pozycje w czołówce punktując tak, by na koniec kwalifikacji znaleźć się nad „kreską” w klasyfikacji generalnej. Postawa młodego mistrza Polski przeszła najśmielsze oczekiwania, bowiem w każdym z trzech wyścigów kwalifikacyjnych Oliwer nie jechał, a frunął do mety.
W pierwszym wyścigu zyskał aż 17 pozycji finiszując na 7. miejscu (ruszył z 24.). W drugim zajął 8. miejsce (+P15), by w trzecim rozbić bank, notując ostatecznie na mecie +21 miejsc i drugą pozycję z minimalna stratą do zwycięzcy wyścigu Hiszpana Santiago Vallve (wyścig wygrał Brytyjczyk Alfie Rigby, ale dostał karę 5s). W dwóch z trzech heatów kwalifikacyjnych Pyłka zanotował najlepszy czas i do niego należy tez rekord tempa w całej imprezie.
Oli Pyłka uplasował się po kwalifikacjach na ósmej pozycji, co wraca mu szansę na walkę o podium zawodów. Tylko od niego zależy, czy ją wykorzysta. Przed Polakiem niedzielny prefinał i finał zawodów.
Pyłka będzie musiał się zmierzyć między innymi z Danielem Guinchardem, który plasuje się na drugim miejscu w rankingu po heatach. Brytyjczyk z polskim rodowodem również prezentował się w kwalifikacjach znakomicie. Zajął czwarte, drugie i pierwsze miejsce w wyścigach i uplasował się tuż za zwycięzcą kwalifikacji, swoim kolegą z KR Sport Freddie Spindlowem. Daniel jest również autorem najlepszych czasów w dwóch swoich wyścigach.
W kategorii seniorskiej liczyliśmy na dobrą postawę Kacpra Skuzy (MLS), który po czasówce zajmował wysokie 6. miejsce i Macieja Szyszko (ACR), 23. zawodnika w stawce w treningu oficjalnym. Po kwalifikacjach okazało się, że to Szyszko bez większych problemów zakwalifikował się bezpośrednio do grupy finałowej. Kierowca z Gdańska zanotował 27. miejsce w rankingu (P15, P10, P14, P12) i czeka na niedzielny prefinał, a Kacper Skuza, aby myśleć o tym wyścigu musi zająć co najmniej 6. pozycję w repasażu, do którego wystartuje z 11. miejsca.
W kwalifikacjach Kacper notował 9. i dwukrotnie 13. miejsce, ale w jednym z wyścigów obejrzał czarną flagę i został zdyskwalifikowany za niebezpieczny manewr. Aby liczyć się w walce o czołowe pozycje będzie musiał być skuteczny w niedzielnym „second chance heat”.
Zwycięzcą kwalifikacji wśród seniorów został brytyjski zdobywca pole position Oliver Bearman z KR Sport.
Terminarz niedzielny Winter Cup:
10.50 Second Chance Heat X30 Senior
11.50 prefinał X30 Junior
12.10 prefinał X30 Senior
14.00 finał X30 Junior
14.30 finał X30 Senior
Impreza jest transmitowana na żywo w Internecie, na stronie IAME Euro Series oraz na profilu facebookowym.
fot. Archiwum, Eduardo Cartana, RV PR, Szyszki Karting
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS