Michał Grzyb został zwycięzcą British Rental Kart Championship, które zakończyły się w niedzielę w Milton Keynes. Polski kierowca przełamał tym samym passę Holendera Rubena Boutensa, który sześciokrotnie zwyciężał w brytyjskich mistrzostwach. W finale BRKC zobaczyliśmy czterech Polaków.
Czterech polskich zawodników wystartowało w finale jubileuszowego British Rental Kart Championship! Michał Grzyb, Wojciech Grzyb, Patryk Nieroda i Dawid Chart zakwalifikowali się do wielkiego finału spośród setki kierowców. Michał Grzyb wywalczył pole position i wygrał angielskie zawody. To pierwszy tryumf Polaka w dziesięcioletniej historii tej rywalizacji. Polacy byli najliczniejszą grupą zagranicznych kierowców w tych zawodach.
W niedzielę wieczorem zakończyła się jubileuszowa edycja British Rental Kart Championship. Kierowcy z całej Europy spotkali się po raz dziesiąty, by rozstrzygnąć między sobą, który z nich zasługuje na miano mistrza Wielkiej Brytanii w kartingu halowym.
O dziwo, w wielkim finale wystartował tylko jeden Brytyjczyk, najlepszy wśród kierowców gospodarzy Sean Brierley. Finałową stawkę uzupełnili Belgowie Mats de Jong i Regis Gosselin, Holendrzy Mathias Grooten i Selena Belneger oraz niemiecki zwycięzca KWC Michael Schoettler. Michał Grzyb w poprzedzającej finał rywalizacji „super pole” wywalczył pole position do wielkiego finału.
Kierowca z Wieliczki, którego w roku ubiegłym obserwowaliśmy na podium BRKC (zajął trzecie miejsce) był obok Patryka Nierody jednym z faworytów do zdobycia tytułu mistrza BRKC. Po kwalifikacjach, gdy okazało się, że w finale zabraknie sześciokrotnego tryumfatora mistrzostw Rubena Boutensa, akcje Polaków gwałtownie wzrosły.
Jednak ich znakomici rywale, dwukrotny mistrz KWC Mathias Grooten z Belgii, aktualny mistrz KWC, Niemiec Michael Schoettler, pięciokrotna zwyciężczyni KWC wśród kobiet, Holenderka Selina Balneger czy Belgowie Mats De Jong i Regis Gosselin nie zamierzali rezygnować z tytułu.
Michał Grzyb wygrał jednak w przekonującym stylu, zostawiając za sobą między innymi faworyzowanego Niemca, Belgów i Holendrów. Jego zwycięstwo to wielki sukces polskiego kartingu halowego, którego reprezentanci z roku na rok wychodzą z cienia kierowców z Europy Zachodniej.
W roku ubiegłym w wielkim finale wystartowali Michał Grzyb i Patryk Nieroda. W tegorocznej edycji Polacy powiększyli swoje grono w sposób arytmetyczny. W kwalifikacjach najlepszy był Patryk Nieroda, a sporą niespodziankę po półfinałach sprawili Wojciech Grzyb i Dawid Chart, kwalifikując się do finału obok dwójki polskich faworytów.
Grzyb był liderem finału przez 50 okrążeń. Podwójny pit-stop zostawił sobie na decydujące minut wyścigu, i po zaliczeniu przejazdu przez pit lane dwukrotnie utrzymywał prowadzenie. Świetna taktyka kierowcy z Wieliczki dała mu pierwszy tytuł na brytyjskiej ziemi i potwierdziła klasę Michała Grzyba.
Patryk Nieroda uplasował się ostatecznie na 5. pozycji, Wojciech Grzyb finiszował jako 8. kierowca, a Dawid Chart zamknął finałową stawkę plasując się na 10. pozycji.
Więcej o mistrzostwach i starcie pozostałych polskich kierowców już niebawem.
Klasyfikacja finału 10. edycji BRKC:
1. Michał Grzyb POL 59 laps =
2. Michael Schoettler GER +1.858 +P3
3. Mats de Jong BEL +14.154 -P1
4. Mathias Grooten BEL +14.648 =
5. Patryk Nieroda POL +14.873 +P4
6. Regis Gosselin BEL +15.214 -P3
7. Selina Balneger NED +15.561 -P1
8. Wojciech Grzyb POL +18.531 =
9. Sean Brierley GBR +25.753 -P2
10. Dawid Chart POL +1lap =
fot. Formula Fast Karting, BRKC, Polski Karting
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS