Tymek Kucharczyk podziękował włoskiemu zespołowi, z którym ścigał się ponad rok na europejskich i amerykańskich torach.
„Kochani Przyjaciele z Babyrace!
Bardzo serdecznie Wam dziękuję za rok wspólnych wyścigów na europejskich i amerykańskich torach. To był dla mnie fantastyczny okres. Pełen niesamowitych momentów, zwycięstw, trudnych wyścigów, ale przede wszystkim pasji, którą dzielicie razem ze mną…” – czytamy w poście, który umieścił polski kierowca. Na torze Tymek Kucharczyk pożegnał się z ekipą z Brescii pod koniec tego sezonu, wracając do fabrycznej ekipy Parolina.
Polski zawodnik, który ma na swoim koncie osiem trofeów zdobytych w prestiżowej serii WSK jest jedynym Polakiem, w amerykańskiej imprezie SKUSA Supernationals zdobył pole position. Ubiegłoroczne wyścigi w X30 Junior, w którym ścigał się w Las Vegas zakończył na szóstej pozycji, w barwach Babyrace. W wielu innych wyścigach, w których występował jako kierowca tej włoskiej stajni kartingowej oglądaliśmy go w ścisłej czołówce. Jedną z najbardziej udanych imprez w barwach teamu z Brescii była z pewnością runda Campionato Italiano w Sarno, gdzie Kucharczyk wygrał.
W niezwykle emocjonalnym wpisie Polak wymienił wszystkie najważniejsze momenty w barwach Babyrace oraz podziękował drużynie za ponad rok wspólnego ścigania. Wpis jest w języku angielskim. Poniżej tłumaczenie tekstu.
„…Wciąż mam wiele momentów w pamięci, których długo nie zapomnę, jak choćby fantastyczny początek wyścigów w Las Vegas i pole position, zwycięstwo w mistrzostwach Włoch w Sarno, podium w Trofeo Autunno czy znakomite wyścigi WSK. Pamiętam niesamowite momenty podczas kartingowych mistrzostw Europy i świata, które przeżyliśmy wspólnie. Pamiętam niezapomniane chwile podczas wielu weekendów wyścigowych i treningowych, za które bardzo serdecznie Wam dziękuję, moi Przyjaciele.
Drużyna Babyrace jest jedną z najlepszych w światowym kartingu i bardzo się cieszę, że mogłem być jej częścią przez ponad rok. To dzięki Wam jeszcze bardziej pokochałem to co robię. To dzięki Wam znakomicie zadebiutowałem w kategorii juniorskiej i to dzięki Wam wspaniale wszedłem na wyższy poziom kartingu. Dziękuję.
Mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze nie raz na kartingowych torach, wspólnie przeżywając wiele niezapomnianych chwil. Kilkanaście miesięcy spędzonych pod waszym namiotem było dla mnie niesamowitym czasem, który będę pamiętał.
Dziękuję zespołowi mechaników, którzy odkryli przede mną nowy świat kartingu. Dziękuję mojemu „szefowi” Sandro Lorandiemu za zaufanie i poświęcony czas. Dziękuję wszystkim kolegom z Babyrace Driver Academy.
Do zobaczenia na torach!”
fot. Sportinphoto.com
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS