Franciszek Lassota okazał się najszybszym kierowcą w czeskiej rundzie Micro Max. Zawodnik MK Racing swoim zwycięstwem zmniejszył stratę do lidera klasyfikacji generalnej przed ostatnią rundą sezonu. Na podium w Trzyńcu znaleźli się również Juliusz Ociepa i Antoni Kosiba.
Franciszek Lassota, aktualny wicelider klasyfikacji generalnej Rotax Micro Max wygrał piątą odsłonę serii Rotax, którą rozegrano w Czechach. Franek jechał najrówniej ze wszystkich młodych kierowców w czeskim Trzyńcu. Wygrał dwa wyścigi, w tym finał, a w pozostałych finiszował jako drugi. To jego drugie zwycięstwo z rzędu w tegorocznym sezonie,
Swój marsz na najwyższy stopień podium Franek rozpoczął od drugiej czasówki. W dwóch wyścigach kwalifikacyjnych zanotował drugą pozycję, w trzecim wygrał. W prefinale znów był drugi, co dało mu start z drugiego pola do finału. W najważniejszym wyścigu już na drugim kółku Franek wyprzedził Juliusza Ociepę, który podobnie jak on, ruszył z pierwszej linii. Lider klasyfikacji nieoczekiwanie zaatakował na ostatnim okrążeniu i gdy wydawało się, że wygra rywalizację, Franek Lassota perfekcyjnie skontrował i jako pierwszy minął linię mety.
Juliusz Ociepa, który prowadzi w klasyfikacji generalnej od początku sezonu, w kolejnej rundzie zajął drugą pozycję. Jego przewaga w ostatnich tygodniach zmalała i wszystko wskazuje na to, że rozstrzygnięcie, który z zawodników zdobędzie puchar w tym roku nastąpi w ostatniej rundzie serii w Poznaniu. W Trzyńcu Julek tradycyjnie należał do najszybszych kierowców, choć rozpoczął od piątej pozycji w czasówce. W pierwszym heacie tryumfował, podobnie jak w prefinale. Po zaciętej rywalizacji w wyścigu finałowym uplasował się na drugiem miejscu.
Niespodzianką w Trzyńcu było z pewnością trzecie miejsce Antoniego Kosiby, który w tym sezonie zaliczył swoje pierwsze podium. W poprzednich rundach widzieliśmy Antka w czołówce stawki, ale w czeskiej odsłonie Rotax po raz pierwszy zobaczyliśmy go z trofeum. Wszystko za sprawą bardzo udanego finału, w którym kierowca Bambini wystartował z piątej pozycji i już po kilku okrążeniach zajął trzecie miejsce, którego nie oddał do mety.
Na uwagę zasługuje również jazda Antka Derebeckiego, Franka Belusiaka, Klaudiusza Nykiela czy Iwo Beszterdy, którzy zajęli kolejne pozycje poza podium i stanowili trzon stawki Micro Max w Trzyńcu. Jednym z największych pechowców tej rundy okazał się Mika Yegorov, który po zdobyciu pole position w czasówce, zakończył zawody na 18. miejscu. Wszystko przez dyskwalifikację w finale.
Klasyfikacja 5. rundy Rotax Micro:
1. Franciszek Lassota 80 pkt
2. Juliusz Ociepa 74
3. Antoni Kosiba 46
4. Antoni Derebecki 44
5. Franciszek Belusiak 32
Klasyfikacja generalna po 5 rundach:
1. Juliusz Ociepa 354 pkt
2. Franciszek Lassota 301
3. Mika Yegorov 227
4. Franciszek Belusiak 224
5. Antoni Kosiba 163
fot. Joanna Lenart
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS