Karol Czepiel wygrał rundę Roka w Słomczynie. To pierwsze zawody w sezonie, w których tryumfował lider klasyfikacji generalnej. W finale zawodów oglądaliśmy zaciętą walkę czołówki i po raz kolejny efektowną jazdę Gabi Skrobacz.
Obrońca pucharu Karol Czepiel niemal od początku prowadzi w klasyfikacji generalnej Junior GP, ale dopiero w Słomczynie zanotował swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie. Szczęśliwie, bo gdyby nie jego determinacja i błędy Olafa Tyrakowskiego w wyścigu finałowym, po raz czwarty zobaczylibyśmy go na drugim stopniu podium. Czepiel przerwał jednak passę drugich miejsc i wygrał, ale znów musiał piąć się w klasyfikacji po słabszych kwalifikacjach.
Karol rozpoczął zawody w Słomczynie od czwartej czasówki. Pole position uzyskał Kamil Grabowski, a kolejne miejsca zajęli Gustaw Wiśniewski i Piotr Protasiewicz. Gdy wydawało się, że w heatach zobaczymy lidera na czołowych pozycjach w obu wyścigach, Czepiel zanotował szóstą i czwartą pozycję, co dało mu tylko piąte pole startowe do prefinału. Dopiero po skutecznej jeździe w wyścigu półfinałowym Karol Czepiel wywalczył pole position w finale, ale jego jazda, szczególnie w drugiej części najważniejszego wyścigu dawała poczucie, że po raz kolejny zwycięstwo wymknie mu się z rąk. O jego zwycięstwie zadecydowała wielka determinacja i błędy przeciwników, które lider juniorów z KRT Exprit wykorzystał bezlitośnie.
Drugie miejsce w rundzie przypadło w udziale Olafowi Tyrakowskiemu. Kierowca AMO miał ogromna szansę na drugie swoje zwycięstwo w sezonie i gdyby nie przysłowiowa „walka z własnym cieniem” w końcówce wyścigu finałowego z pewnością dowiózłby pierwszą pozycję do mety. Na dwa okrążenia przed końcem finału Olaf objął prowadzenie i zyskał bezpieczną przewagę nad Karolem, ale kompletnie się pogubił. Gdyby parł do przodu, nie oglądając się na rywala, na mecie zameldowałby się jako pierwszy. Niestety, jego defensywna jazda była dużym błędem, który w efekcie zamienił się w finałową porażkę. Drugie miejsce Olafa w Słomczynie przesunęło go jednak w klasyfikacji na pozycję wicelidera rozgrywek.
Trzecie miejsce w Słomczynie zajął Piotr Protasiewicz (DD Motorsport). Podium Piotrka wynika jednak nie tyle z jego walki i przebojowości, a raczej ze skrzętnego wykorzystania błędów rywali. Protasiewicz był w Słomczynie szybki, czego nie można mu odebrać, jednak gdyby nie bezsensowny „dzwon” Gustawa Wiśniewskiego i Bartka Piekutowskiego w finale oraz błędy Kamila Grabowskiego, wylądowałby poza podium.
Finał juniorów w Słomczynie miał więcej bohaterów. Jednym z nich był bez wątpienia Jan Jóźwiak z MK Racing, który przyfrunął w najważniejszym wyścigu z 9. pozycji na 4. Niestety, 10-sekundowa kara pozbawiła go wysokiego miejsca i ostatecznie Janek wylądował na jedenastej pozycji.
Kolejną bohaterką finału była Gabriela Skrobacz. Zawodniczka teamu Birela już po raz kolejny notuje znakomitą pozycję w wyścigu finałowym (wcześniej w Rotax Max Challenge), jadąc bez żadnych kompleksów w gronie bardziej doświadczonych zawodników. Tegoroczna debiutantka coraz częściej puka do ścisłej czołówki, meldując się na mecie na wysokiej pozycji. W Słomczynie przyjechała na metę finału jako piąta, ale kara dla wspomnianego Janka Jóźwiaka dała jej czwartą pozycję w wyścigu i ostatecznie siódme miejsce w zawodach. Jeśli Gabi i jej team dopracują kwalifikacje, w niedługim czasie zobaczymy ją na podium rundy, co będzie nie lada wyczynem zawodniczki, która do juniorów trafiła bezpośrednio z …Baby Roka!
Bez wątpienia największymi pechowcami finału w Słomczynie byli Bartłomiej Piekutowski (Parolin) i Gustaw Wiśniewski (Jastrzębski). Ich wspólny incydent na drugim okrążeniu pozbawił szans obu na walkę o podium zawodów. Gdyby bezpośrednią walkę o pozycje w finale przesunęli na kilka okrążeń później, wyniki wyścigu i całej rundy byłyby zupełnie inne. Można zaryzykować, że „dzwonem” na drugim kółku obaj pozbawili się podium w Słomczynie.
Klasyfikacja 4. rundy Rok Junior GP:
1. Karol Czepiel 80 pkt
2. Olaf Tyrakowski 62
3. Piotr Protasiewicz 48
4. Bartłomiej Piekutowski 44
5. Kamil Grabowski 43
Klasyfikacja generalna po 4 rundzie:
1. Karol Czepiel 298 pkt
2. Olaf Tyrakowski 229
3. Kamil Grabowski 218
4. Piotr Protasiewicz 215
5. Gustaw Wiśniewski 175
fot. Joanna Lenart (shotsport.pl)
© ℗ Wszystkie Prawa Zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS