W niemieckim Wackersdorfie zakończyła się pierwsza odsłona Trofeum FIA Academy. W składzie akademików wystartował jeden z polskich kierowców. To Bartłomiej Piekutowski, który w fantastycznym stylu zaprezentował się w wyścigu finałowym!
Wackersdorf przez ostatnie kilka dni był areną pierwszej rundy mistrzostw Europy KZ oraz Trofeum FIA Academy, podczas których jedynym polskim kierowcą był Bartłomiej Piekutowski. Młodziutki Polak bez większych problemów przedarł się przez kwalifikacje i wystartował w finale. To czego dokonał w wyścigu finałowym przeszło najśmielsze oczekiwania.
Bartek rozpoczął udział w imprezie od znakomitej czasówki. Uplasował się na 7. pozycji w swojej grupie, co dało mu 8. miejsce w klasyfikacji generalnej treningu oficjalnego. W trzech heatach kwalifikacyjnych, w których rywale postawili niezwykle trudne warunki radził sobie dobrze, choć w trzecim musiał przedwcześnie zakończyć rywalizację. Najpierw uzyskał 12. pozycję (-P8), później finiszował na 8. miejscu (-P4), by wreszcie w trzecim, zupełnie nieudanym wyścigu odpaść na pierwszym kółku.
W rankingu po heatach kwalifikacyjnych polski kierowca uplasował się na 30. pozycji, co dało mu pewny awans do finału (kwalifikowało się 34 zawodników). Jedyny problem stanowiło pole startowe Bartka Piekutowskiego, bowiem do finału ruszył z 30. miejsca. Po kilku kółkach finału nie stanowiło to jednak problemu, bo Piekutowski poradził sobie z rywalami i plasując się w środku stawki walczył o kolejne pozycje. Ostatecznie zakończył wyścig na 13. miejscu, ale po karze dla jednego z rywali wszedł do pierwszej dwunastki!
Bartek zaliczył największą liczbę wyprzedzeń w wyścigu. Minął aż 18 rywali! To rekord tego wyścigu. Bardzo dobry występ młodego kierowcy z Warszawy dobrze prognozuje przed kolejną rundą FIA Academy Trophy, która odbędzie się na torze we włoskim Sarno. Włoski kartodrom nasz zawodnik doskonale zna. Ścigał się tam w Rotax Grand Finals w 2017 roku. Trzecia runda Akademii odbędzie się na równie znanym dla młodego kierowcy torze w Lonato.
Rywalizację w niemieckim Wackersdorfie wygrał Holender Robert De Haan, który w ten weekend był niepokonany na torze. Wygrał wszystkie trzy wyścigi oraz tryumfował w finale. Kolejne miejsca zajęli Joshua Coertze z Republiki Południowej Afryki i Duńczyk Magnus Germansen Daae.
Mechanikiem polskiego kierowcy w Wackersdorfie był Czech Venca Froněk.
fot. Polski Karting/CikFIA.com, KSP Reportages
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS