Sobotnia rywalizacja podczas francuskiej inauguracji kartingowych mistrzostw Europy była niezwykle emocjonująca. Trójka Polaków pojechała cztery wyścigi kwalifikacyjne. Najlepiej poradził sobie Tymek Kucharczyk. Marcel Kuc i debiutujący w KME Karol Pasiewicz walczyli w swoich heatach jak lwy. Nie obyło się bez problemów.
Po piątkowych czasówkach najlepszą pozycję startową w heatach kwalifikacyjnych wywalczył Tymek Kucharczyk. 13. miejsce w klasyfikacji generalnej dało Polakowi możliwość startu z trzeciej linii w wyścigach, co ułatwiło walkę kierowcy Baby Race. Tymek wykorzystał szansę i cztery heaty pojechał doskonale.
Pierwszy wygrał po bardzo dobrej jeździe na dziewięciu wyścigowych okrążeniach. W kolejnych notował czwartą, trzecią i piątą pozycję, co daje mu doskonałą okazję do awansu do niedzielnego finału. Jeśli polski kierowca przyjedzie wysoko w piątym heacie może liczyć na czołówkę startową w finale.
Karol Pasiewicz, który w tym sezonie debiutuje w mistrzostwach Europy nie zachwycił w treningu oficjalnym. 67. pozycja ocierała się o dramat, ale łodzianin ścigający się w fabrycznym Novalux obronił się w heatach kwalifikacyjnych. Wszystkie wyścigi zaliczył na plus, notując w pierwszym heacie 20. miejsce (+P3), a w kolejnych 20. (+P3), 9! (+P14) oraz 22. (+P1).
Łatwego życia na francuskim torze nie miał Marcel Kuc. Polak wałczył w heatach kwalifikacyjnych, ale miał sporo problemów z rywalami. Pierwszy heat z jego udziałem nie był udany. Polski kierowca przyjechał na metę na ostatniej pozycji, co było wynikiem sporego dzwona tuż po starcie. W drugim wyścigu zanotował 20. miejsce po twardej walce z rywalami i spadku o 4. pozycje. W trzecim poradził sobie znacznie lepiej, choć 16. miejsce nie mogło być satysfakcjonujące jeśli weźmiemy możliwości Marcela. Wreszcie w ostatnim sobotnim wyścigu 19. miejsce, ale po karach dla rywali ostatecznie 17. pozycja w klasyfikacji.
W niedzielne przedpołudnie trójkę Polaków czeka jeszcze jeden wyścig. Po pięciu heatach kwalifikacyjnych najlepsi wystartują w wyścigu finałowym.
Finał o 13.50 na żywo w internetowej relacji na stronie cikfia.com
fot. Sportinphoto.com
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS