Jest jednym z ,,młodych wilczków”, który ma wielki apetyt na kartingowy sukces. Choć na torach występuje od niedawna już może pochwalić się osiągnięciami. Serafin Derżyński, którego obserwowaliśmy w tym sezonie w aż czterech kategoriach bardzo mocno puka do drzwi kartingowej czołówki najmłodszej kategorii. Czy będzie jednym z czołowych kierowców w sezonie 2019? Jego ogromny potencjał i entuzjazm do walki wskazuje, że tak.
Swoją przygodę z kartingiem młodziutki kierowca z Łodzi rozpoczął niespełna dwa lata temu od kartingowej hali. Bardzo szybko spróbował swoich sił za kierownicą wyczynowego wózka i …został na otwartym torze. W połowie sezonu 2017 wystartował w treningach pokazowych podczas jednej z rund w Bydgoszczy, by kilka tygodni później ruszyć po punkty w swoim pierwszym wyścigu. Kartingowy debiut okazał się bardzo udany, bo Serafin pokazał się z dobrej strony w gronie najmłodszych kierowców Rok Cup Poland.
Tegoroczne rozgrywki rozpoczął od 10. pozycji na inaugurację sezonu. Na pierwszy kartingowy sukces nie pozwolił długo czekać, bowiem w kolejnej rundzie w Bydgoszczy po raz pierwszy stanął na podium! Druga pozycja była niesamowitym wynikiem „młodego wilczka”, który debiutował w rozgrywkach niespełna rok wcześniej.
Występy w kategorii Baby Rok sezonu 2018 Serafin zakończył przed czasem, bowiem podczas ostatniej rundy Rok Cup przeniósł się do …szybszej kategorii. Jego debiut w Mini Roku zaskoczył obserwatorów kartingowych, bowiem młodziutki zawodnik bez większych kompleksów rywalizował z ponad 20 rywalami w Zielonej Górze. Uplasował się w klasyfikacji indywidualnej na 12. pozycji finiszując w wyścigu finałowym w pierwszej dziesiątce stawki, na 9. pozycji! Na tym samym miejscu został również sklasyfikowany w Baby Roku, choć warto wspomnieć, że wynik ten byłby z pewnością lepszy, gdyby na zakończenie młody łodzianin nie przesiadł się do wózka Mini.
Więcej przeczytasz w 38. wydaniu miesięcznika Polski Karting
Zamów magazyn wysyłając e-mail na redakcja@polskikarting.pl
fot. Rafał Oleksiewicz (Polski Karting), Archwium
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS