Rotax Grand Finals zostanie rozegrany w tym sezonie po raz osiemnasty. W portugalskim Portimao po raz trzeci w historii. W tegorocznym finale udział weźmie, tradycyjnie, 360 najlepszych kierowców serii Rotax z całego świata. Wśród nich 12 Polaków, co jest dla naszej reprezentacji rekordem.
Rotax Grand Finals to impreza uznana za najbardziej prestiżową na świecie wśród monomarkowych serii. Co w niej jest tak szczególnego? Co ją wyróżnia spośród wszystkich kartingowych eventów na świecie? Otóż udział w niej mogą wziąć tylko i wyłącznie mistrzowie bądź wicemistrzowie narodowych rozgrywek Rotax Max Challenge oraz międzynarodowych seriali Rotax rozgrywanych w wielu krajach świata, na wszystkich kontynentach, w ponad 50 państwach.
Nie można w Rotax Grand Finals wystartować z dziką kartą, kupić występu czy po prostu zgłosić się do imprezy. Wstęp na kartingowy padok mają tylko najlepsi kierowcy na świecie, którzy wygrali swoją kategorię w kraju.
Przyjrzyjmy się historii i losom imprezy i prześledźmy jej zwycięzców i miejsca rozgrywania od początku aż do ubiegłorocznego finału. Zapraszamy w podróż po historii Grand Finals.
CZĘŚĆ PIERWSZA
Dominacja Południowoafrykańczyków.
Po raz pierwszy Rotax Grand Finals rozegrano w sezonie 2000 w Puerto Rico. Rozpoczynająca swoją działalność na świecie seria Rotax Max Challenge zorganizowała finał światowy dla najlepszych kierowców ścigających się w kategorii Max, flagowej w swoich rozgrywkach.
Do Puerto Rico zjechali więc kierowcy tylko jednej kategorii, ale już wówczas projektowi Grand Finals przyświecała zasada losowania sprzętu, by wyrównać szanse i skupić się bardziej na umiejętnościach kierowców.
Wśród 66 zawodników reprezentujących 19 krajów świata najlepszy okazał się Gavin Cronje z Republiki Południowej Afryki, który wygrał rywalizację wyprzedzając swojego rodaka Leeroya Poultera i Australijczyka Wiliama Yarwooda. Zwycięzcę historycznego Grand Finals kilka lat później obserwowaliśmy w wyższych seriach wyścigowych. Między innymi w Euroseries 3000 i Formule Renault 3.5.
Rok później Rotax Grand Finals gościł na egzotycznej malezyjskiej wyspie Langkawi. Frekwencja podczas drugiej edycji nieznacznie wzrosła, a kierowcy z 29 krajów po raz kolejny ścigali się w kategorii seniorskiej Max o tytuł najlepszego na świecie. I znów w najszybszym kierowcą okazał się Południowoafrykańczyk. Tym razem zwyciężył Claudio Piazza-Musso, który na mecie finałowego wyścigu wyprzedził Australijczyka Scotta Aulda i Irlandczyka Martina Pierce’a, znanego później z występów w polskim teamie UniQ Racing.
Trzecia edycja wielkiego finału odbyła się w kraju zwycięzców dwóch poprzednich Grand Finals, Republice Południowej Afryki. I znów zwyciężył reprezentant RPA. Na torze nieopodal Pretorii, we flagowej kategorii Rotax 125 Max, w której wyodrębniono również klasyfikację Masters dla kierowców powyżej 32 roku życia, zwyciężył brat pierwszego tryumfatora Mark Cronje. Kolejne miejsca zajęli Brytyjczyk Ian Parsons i zwycięzca z Malezji Claudio Piazza-Musso z RPA.
Dominacja południowo-afrykańskich kierowców w pierwszych trzech edycjach Grand Finals nie ulegała wątpliwości. RPA zgarnęło trzy zwycięstwa, a zawodnicy lokalnego promotora aż sześciokrotnie stawali na podium wielkiego finału, bowiem w klasyfikacji Max Masters trzeciej edycji na drugim stopniu podium stanął Rob Kellock z RPA. Wygrał Japończyk Kazunori Takahashi, a trzeci był Szwajcar Jurg Schumacher.
Czwarty Grand Finals był już powiększony o kolejną kategorię. Do Max Senior i Max Masters dołączyli juniorzy. W roku 2003 promotorzy Rotax Max Challenge na arenę wielkiego finału wybrali Egipt. Wyścigi na pustynnym torze były niezwykle efektowne, a frekwencja zbliżyła się do 100 kierowców. Rok 2003 był również szczególny pod kątem nawiązania współpracy Rotax z producentami podwozi. Junior Max rywalizowała na podwoziach dostarczonych przez fabrykę CRG, natomiast seniorzy wystartowali jeszcze na własnych ramach.
Znów mieliśmy niesamowitego reprezentanta RPA wśród zwycięzców. Fantastycznie jadący Cristiano Morgado, który jeszcze wiele razy sięgnie po mistrzostwo po raz pierwszy zdobył puchar świata, a po raz czwarty wygrał dla swojego kraju. Morgado tryumfował w kategorii seniorskiej wyprzedzając w finale Holendra Riccardo Van Der Ende oraz Australijczyka Adriana Estasy’ego.
Wśród „mastersów” zwyciężył Australijczyk Mark Wicks, a kolejny kierowca z antypodów zajął drugą pozycję. Był nim Mark Lane z Nowej Zelandii. Trzecia pozycja przypadła w udziale reprezentantowi Bahrainu Seanowi Murphy’emu.
Juniorską kategorię, która debiutowała w Grand Finals wygrał Hiszpan Martin Omar przed Portugalczykiem Bruno Sierrą i …uwaga, Południowoafrykańczykiem Wiannem Swartem. RPA wzbogaciła się w Egipcie o kolejne dwa podia i kolejne zwycięstwo we flagowej kategorii Rotax Max.
Piąty wielki finał Rotax Grand Finals wreszcie zawitał do Europy. Rozegrano go w niebywałym miejscu. Na wulkanicznej hiszpańskiej wyspie Lanzarote. Sezon 2004 był dodatkowo szczególny bowiem w Grand Finals pojawiła się nowa kategoria. Protoplasta DD2 Max czyli RM1 wykorzystująca nowe silniki 125 Max DD2. Organizatorzy byli niezwykle podekscytowani utworzeniem nowej dwubiegowej kategorii, która później zaczęła funkcjonować jak DD2 Max.
Dwie kategorie, juniorska i seniorska Max wykorzystywały w wielkim finale podwozia CRG, dwubiegowa RM1 otrzymała specjalne podwozie przygotowane przez firmę Rotax, które od nazwy kategorii nazwano Rotax RM1.
Po raz kolejny, piąty zobaczyliśmy kierowcę RPA jako zwycięzcę jednej z kategorii. W biegówce wygrał Wesleigh Orr, który wyprzedził Cristiano Morgado oraz Brytyjczyka Tristrama Omana. W dwóch pozostałych kategoriach do głosu doszli francuscy kierowcy. Wśród juniorów wygrał Benjamin Salvatore przed Brytyjczykiem z greckimi korzeniami Adamem Christodoulou oraz Nowozelandczykiem Earlem Bamberem. Natomiast w kategorii seniorskiej Max wygrał San Ghalleb, drugi był Duńczyk Jan Andreasen, a trzeci Grek Manolis Tzamariadakis.
Znakomita passa kierowców z RPA trwała w kolejnym finale. Oto Grand Finals wrócił do Malezji, gdzie rozegrano go po raz szósty. Deszczowe wyścigi kwalifikacyjne były niezwykle atrakcyjne dla malezyjskiej publiczności, która licznie stawiła się na torze. Liczba uczestników grubo przekroczyła 100 kierowców (wystąpiło ich 140), liczba państw reprezentowanych w wielkim finale urosła do 43. Do klasyfikacji wróciła również stawka Max Masters, dla kierowców powyżej 32. roku życia.
W RM1 rządził i dzielił ubiegłoroczny zwycięzca Wesleigh Orr z RPA, który po raz kolejny wygrał swoją kategorię. Orr wpisał się do historii Grand Finals na stałe będąc pierwszym kierowcą, który wygrał finał dwukrotnie i to w tej samej kategorii. RPA miała więc swojego szóstego zwycięzcę w szóstym Grand Finals z rzędu! I po raz kolejny drugą pozycję w tej kategorii zajął Cristiano Morgado, również zawodnik Republiki Południowej Afryki. Trzeci był Belg Alexandre Engels.
We flagowej kategorii Max brylował Holender Luuk Glansdorp, który na mecie finału wyprzedził reprezentanta Indonezji Rama Danindro i Irlandczyka Martina Pierce’a, który po pięciu latach znów stanął na podium. W Max Masters wygrał Indonezyjczyk Satya Rasa, a kolejne miejsca zajęli Manolis Tzamariadakis z Grecji i Pedro Loures z Portugalii.
Niezwykle ciekawie wyglądała rywalizacja wśród juniorów. Po raz pierwszy tryumfował kierowca ze wschodniej Europy, a był nim niesamowity Kenneth Hildebrand z Estonii, późniejszy mistrz w KZ2 w swoim kraju i tryumfator rozgrywek Rotax w USA na Florydzie i słynnym torze Daytona. Kolejne miejsca w juniorskiej rywalizacji zajęli Austriak Daniel Schellnegger i Japończyk Kazuki Hiramine.
Szósty Rotax Grand Finals zakończył znakomitą passę kierowców z RPA, a kolejny dał pole zawodnikom z Antypodów, Ameryki Północnej oraz Europy. W kolejnym wielkim finale pojawił się również pierwszy zawodnik z Polski, ale o tym w następnej części.
Historia finałów Rotax Grand Finals:
2000 – Puerto Rico
2001 – Malezja
2002 – Republika Południowej Afryki
2003 – Egipt
2004 – Lanzarote, Hiszpania
2005 – Malezja
Polska reprezentacja na 18. Rotax Grand Finals w 2017 roku:
Micro Max: Maciej Gładysz, Jonathan Madden, Maksymilian Obst
Mini Max: Karol Kręt
Junior Max: Piotr Wiśnicki, Kamil Donicz
Max Senior: Jakub Greguła, Mateusz Kaprzyk
DD2 Max: Karol Jurmanowicz, Kacper Bielecki
DD2 Masters: Sławomir Murański (kapitan drużyny), Tomasz Ferdin
Więcej o naszych kierowcach już przeczytasz w oddzielnym materiale.
fot. Rotax Karting
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS