W miniony weekend na torze w Castelletto di Branduzzo odbyła się impreza Iame International open, w której wystartował mieszkający na stałe we Włoszech Aleksander Bardas. Mistrz Włoch doskonale rozpoczął wyścigi na torze 7 Laghi, jednak w jednym z biegów finałowych doznał kontuzji po groźnym wypadku i został przewieziony do szpitala.
W treningu oficjalnym Bardas zajął trzecią pozycję i do wyścigów kwalifikacyjnych ruszył z pierwszej linii. W pierwszym heacie zajął drugą pozycję, w kolejnym był trzeci, notując bardzo dobre tempo w gronie 42 startujących zawodników. Niestety w trzecim wyścigu kwalifikacyjnym sędziowie dopatrzyli się falstartu Polaka i ukarali go karnymi sekundami. Ostatecznie Olek Bardas zajął 12. pozycję w stawce po kwalifikacjach.
Niestety w pierwszym wyścigu finałowym miał pecha, bowiem tuż po starcie i zdobyciu siedmiu pozycji Bardas został praktycznie rozjechany przez jednego z rywali. – To był bardzo brutalny atak na Olka. Jeden z kierowców jadących bezpośrednio za nim wjechał w niego, wyścig przerwano, a wszystko wyglądało bardzo groźnie – relacjonuje specjalnie dla Polskiego Kartingu brat polskiego kierowcy Kamil Kochanowski, który był obecny w Castelletto.
Polski kierowca nie wrócił już na tor. Został przewieziony do szpitala, gdzie do wieczora przeszedł badania i krótką obserwację. Podejrzewano złamanie szczęki i uszkodzenie kręgosłupa. Na szczęście urazy nie były aż tak groźne i Polak mógł wrócić na południe Włoch gdzie mieszka. Założono mu kołnierz ortopedyczny, w którym musi pozostać przez około 10 dni.
Rywalizację juniorską X30 wygrał Belg Elie Goldsztejn, który w obu wyścigach przyjechał na drugim i pierwszym miejscu. Kolejne miejsca zajęli Brytyjczycy Harry Thompson i Kai Askey.
W Castelletto ścigał się również drugi z kierowców polskiego pochodzenia. Joel Deptuch, który na stałe mieszka we Francji, wystartował w kategorii seniorskiej X30. Po czasówce uplasował się na 19. pozycji, natomiast w kwalifikacjach zajął 8. miejsce w gronie 66 kierowców. Bez większych problemów zakwalifikował się do grupy finałowej.
W pierwszym finale Deptuch przyjechał na metę na 8. miejscu, ale w drugim znakomicie zaprezentował się na torze i pewnie wygrał. Ostatecznie uplasował się na drugiej pozycji w stawce seniorów. Rywalizację wygrał Hiszpan Carlos Leon, a trzecią pozycję zajął Francuz Milan Petelet.
fot. Iame X30, Archiwum
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS