Kategoria Junior Max rozpoczęła rywalizację w sezonie 2017. Na toruńskim torze Awix Arena rozegrano pierwszą rundę Rotax Max Challenge Poland. Wystąpiło 12 kierowców, a najszybszy był Kamil Donicz z Uniq Racing.
Inaugurację sezonu juniorów Rotax w Toruniu udanie rozpoczął Piotr Świeżaczyński (Jastrzębski Racing), który zdobył pole position. Ale zwycięzcą finału został Kamil Donicz. Radomianin pewnie wygrał wyścig finałowy wyprzedzając Piotra Świeżaczyńskiego, a trzecią pozycję zajął kierowca nowego zespołu na kartingowym padoku Sebastian Janczewski ze Smart Karting Team.
Poza podium znaleźli się utytułowani Piotr Wiśnicki i Sylwester Aleksiejevas, którzy w finale stoczyli zaciętą walkę.
Wykorzystał ją Sebastian Janczewski, dla którego było to podium w debiucie w tej kategorii. Sebastian rozpoczął od 8. czasówki w treningu oficjalnym. A później konsekwentnie piął się w górę stawki. W obu wyścigach kwalifikacyjnych był siódmy, w przed finale piąty, a w wyścigu finałowym sprytnie wykorzystał incydent z udziałem rywali i wskoczył na podium. To spory sukces młodego kierowcy z Radzymina, pierwsze podium.
Nowy regulamin rozgrywek zwiększa rolę ostatniego wyścigu. Pierwsza trójka finału staje na podium, a nie jak w minionych latach, o podium decyduje suma punktów z wyścigów.
Inauguracyjnym zwycięzcą kategorii Junior Max został więc najszybszy w finale Kamil Donicz. Doskonale znamy go z rozgrywek w Polsce i w Rotax CEE. Pierwsza wygrana w sezonie stawia Kamila w roli jednego z faworytów do trofeum w tym roku. To szybki kierowca, który przypomniał nam o swoich aspiracjach w tym sezonie.
Bardzo szybki w miniony weekend był Piotr Świeżaczyński, który po zdobyciu pole position zaliczał się do głównych faworytów pierwszej rundy. Zwycięstwo w drugim heacie kwalifikacyjnym i w prefinale tylko to potwierdzało. Piotr przegrał jednak finałową walkę z głównym konkurentem. Udowodnił jednak, że potrafi jechać szybko i, co odnotowali statystycy, po raz pierwszy stanął na podium rozgrywek Rotax Max Challenge Poland.
W czołówce kategorii juniorskiej znajdowali się również Sylwester Aleksiejevas (Uniq) i Piotr Wiśnicki (Wyrzykowski Motorsport). Kierowcy z bogatym doświadczeniem międzynarodowym. Sporym zaskoczeniem więc było, gdy nie zobaczyliśmy ich na podium. Z pewnością nie był to udany weekend dla obu zawodników. Ostatecznie Piotr Wiśnicki zajął dopiero szóstą pozycję w stawce finałowej. Choć na metę przyjechał jako trzeci otrzymał karę za incydent z udziałem Sylwestra Aleksejevasa. Polak z litewskim paszportem uplasował się na czwartej pozycji, a obu tych kierowców przedzielił w klasyfikacji Jakub Kolasa, kolejny z trójki zawodników SRT w tej kategorii.
Warto odnotować, że na torze w Toruniu zobaczyliśmy w Junior Max trójkę obcokrajowców. To Ukrainka Rita Shchygolieva, która pojechała testowy weekend z teamem Jastrzębski Racing oraz Rosjanie Wiaczesław Gutak i Zakhar Nefedov. Cała trójka po raz pierwszy wystąpiła na polskim torze.
W rywalizacji widzieliśmy również Aleksandra Młodawskiego (SRT), który rozpoczął kolejny sezon startów w serii Rotax oraz debiutujących wśród juniorów Dawida Maślakiewicza (Ernst Racing) i Marcelego Popiela (Alpha Karting).
Klasyfikacja finału Junior Max
1. Kamil Donicz (Uniq Racing), +P1
2. Piotr Świeżaczyński (Jastrzębski Racing), +0.795, -P1
3. Sebastian Janczewski (Smart Racing Team), +3.955, +P2
4. Sylwester Aleksejevas (Uniq Racing), +4.246, -P
5. Jakub Kolasa (Smart Racing Team), +P2
6. Piotr Wiśnicki (Wyrzykowski-Motorsport), -P2
7. Wiaczesław Gutak (RUS, team prywatny), +P1
8. Aleksander Młodawski (Smart Racing Team), +P3
9. Dawid Maślakiewicz (Ernst Racing), +P1
10. Marceli Popiel (Alpha Karting), +P2
11. Rita Shchygolieva (Jastrzębski Racing), DNF, +10LAPS
12. Zakhar Nefedov (RUS, PClub), DNF, +12LAPS
fot. Rafał Oleksiewicz (Polski Karting)
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS