DD Motorsport szykuje się do startu w nowym sezonie w Polsce. W Lonato, gdzie rozegrano trzecią rundę włoskiej strefy północnej Roka nie mogło zabraknąć „Niebieskich”. Czwórka zawodników drużyny zaprezentowała się w dwóch kategoriach. Do braci Zająców dołączyli Aleksander Klimaszewski i Adam Szydłowski (na zdjęciu u góry). To nowe twarze zespołu z Zielonej Góry.
Sezon kartingowy Rokkersów w Polsce rozpoczyna się w drugiej połowie kwietnia. Pierwsza runda odbędzie się w Toruniu. Ale wielu z nich znacznie wcześniej rozpoczęła starty na torze. W Lonato w minionym tygodniu pojawiła się spora grupa Polaków. Wśród nich DD Motorsport z Marcinem i Danielem Zającem, Olkiem Klimaszewskim i Adamem Szydłowskim w składzie. Ci dwaj ostatni zadebiutowali w barwach teamu w Junior Roku, a dwójka „etatowych” kierowców pojechała w kategorii seniorskiej.
– Nasi nowi zawodnicy w juniorze pokazali się z bardzo dobrej strony – komentuje występ debiutantów szef zespołu i kierowca Daniel Zając. – Pojechali bardzo szybko. Adam Szydłowski zrobił czwartą czasówkę, a Olek Klimaszewski też radził sobie bardzo dobrze, aż do warm-up-u, czyli momentu wypadku. Rozbił się i nie był już w stanie pojechać. Ale warm-up miał szybki, mimo, że nie poskładał trzech kółek. Na tamten moment był chyba piąty.
Szef DD Motorsport tłumaczy, że jego założenia w Lonato były czysto treningowe. – Nie patrzyłem na wynik, tylko dogrywałem się z nowym mechanikiem. W decydującym momencie dostałem karę sekundową i finał A odjechał. Ale w finale B wszystko zagrało i przyjechałem na drugim miejscu.
Marcin Zając również wystartował w kategorii seniorskiej. Prezentował się nieźle. Miał trzecią czasówkę w swojej grupie, a siódmą w generalnym zestawieniu. – Niestety po czasówce decyzją sędziów został przesunięty na koniec stawki – mówi Daniel Zając. Ostatecznie młodszy z braci Zająców uplasował się na 30. pozycji w wyścigu finałowym nie kończąc biegu. Zaliczył 10 okrążeń zanim uczestniczył w incydencie, który wyeliminował go z dalszej jazdy.
Zdaniem Daniela Zająca w Lonato bardzo dobrze spisali się mechanicy. DD Motorsport złożył przed tegorocznym sezonem nowy zespół mechaników. – Chłopaki świetnie się spasowali. Wrócił do nas Rafał Przybyło, jest z nami Maciek Bryzek. Obaj obsługują juniorów i obaj pokazali, że na dużo ich stać.
Notował Paweł Surynowicz
fot. DD Motorsport
Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS