Winter Cup zakończony. W najmłodszej kategorii najlepszy wynik wśród Polaków uzyskał Kuba Szablewski. Kierowca ze Środy Wielkopolskiej jako jeden z trójki polskich kierowców wystąpił w finale imprezy i uplasował się na 16. pozycji po wyprzedzeniu aż 15 rywali.
W finale Winter Cup w kategorii Mini wystartowała trójka Polaków. Marcel Kuc, Bartłomiej Piekutowski i Kuba Szablewski. O pechu może mówić Marcel Kuc, który prezentował się w przekroju całej imprezy bardzo dobrze. Niestety, twarda walka w finale, do którego ruszył z piątego pola, pozbawiła go szans na dobry wynik. Już na pierwszym okrążeniu tarnowianin stracił możliwość walki o czołowe lokaty. Wypadł z toru po incydencie i znalazł się na końcu stawki. Ostatecznie przyjechał na metę na 26 miejscu wśród 34 kierowców.
Bartłomiej Piekutowski, debiutujący w Winter Cup w tym sezonie, również prezentował się w całej imprezie na dobrym poziomie. Po kwalifikacjach był 26., po super heatach w niedzielę 27., a więc znalazł się w grupie finałowej, co w obliczu debiutu było osiągnięciem. W finale, podobnie jak Marcel Kuc po pierwszym okrążeniu znalazł się z tyłu stawki. Walczył ambitnie i ostatecznie przejechał metę na 27. pozycji, wyjściowej do finału. Przypomnijmy, że Bartek Piekutowski to również debiutant w nowej kategorii. W ubiegłych latach ścigał się w Rotax Micro Max, teraz wystąpił w Rok Mini, po raz pierwszy w Lonato.
O Kubie Szablewskim również można mówić jako o pechowcu, choć to, co widzieliśmy w finale zrekompensowało nam wydarzenia z jego udziałem w kwalifikacjach. Kuba zaliczał się do faworytów imprezy i notując świetną czasówkę (wygrał swoją grupę) tylko potwierdził aspiracje. Podobnie było w wyścigach kwalifikacyjnych – pierwszy wyścig wygrał, w trzecim był trzeci. Jednak kluczowy był drugi heat, w którym, niestety, usterka świecy pozbawiła go walki o zwycięstwo. Kuba musiał zakończyć rywalizację już na okrążeniu formującym. To znacznie skomplikowało jego sytuację.
W niedzielnym ostatnim wyścigu kwalifikacyjnym Kuba znów miał pecha. Na pierwszym okrążeniu opuścił tor i stracił bardzo dużo. Dodatkowo otrzymał karę od sędziów. Perspektywa walki o czołową pozycję w imprezie się oddalała, bowiem po kwalifikacjach zawodnik KRT zajmował 32. miejsce. W niedzielnym super heacie zajął 20. pozycję (znów kara 5 sekund) i do końca nie było wiadomo czy popularnego Szablę zobaczymy w finale. Ostatecznie Kuba zakwalifikował się do wyścigu na …31 miejscu wśród 34 kierowców.
Jego finałowa jazda była fenomenalna. Rozpoczął bardzo dobrze zdobywając kilka pozycji, a potem stoczył niesamowitą walkę – zwycięską – o miejsce w środku stawki z kilkoma rywalami. Sportowa złość i niezwykle zadziorny charakter aż wyciekały z pomarańczowo-fioletowego wózka KRT Exprit Polaka. Jeszcze na ostatnim okrążeniu, niejako rzutem na taśmę, doliczył do swoich zdobyczy trzy kolejne pozycje, notując 17. miejsce w zawodach. Po podsumowaniu kar, wylądował na 16. pozycji.
Gdy prześledzimy historię występów Kuby Szablewskiego w Winter Cup okaże się, że mistrz Polski młodzików zaliczył jako jedyny z Polaków trzy finały kategorii Mini. I w każdym był najwyżej sklasyfikowanym polskim kierowcą.
W Winter Cup w kategorii Mini ścigali się w tym roku również Gabriel Łukasiewicz, Karol Czepiel, Kajetan Gawron oraz Damian Mazurek. Tej czwórki nie zobaczyliśmy w finale. Wystąpili w niedzielę w super heatach, ale nie zdołali się zakwalifikować do grupy finałowej kończąc rywalizację kolejno na 42., 43., 66. i 74. pozycji.
22. Winter Cup w najmłodszej kategorii wygrał kierowca zespołu Gamoto Alfio Spina. Na uwagę zasługuje fakt obecności aż trzech rosyjskich zawodników w pierwszej piątce stawki. Wśród dziesięciu najlepszych uplasowało się czterech Włochów, czterech Rosjan, Czech i Brytyjczyk.
Klasyfikacja kategorii Mini
1. Alfio Spina ITA +P5
2. Nikita Bedrin RUS, +0.010, +P1
3. Dmitri Ignatov RUS, +0.762, -P1
4. Andrei Zhivnov RUS, +3.592, =
5. Igor Cepil CZE, +3.893, +P12
…
16. Jakub Szablewski POL, +9.422, +P15
24. Marcel Kuc POL, +13.153. -P19
27. Bartłomiej Piekutowski POL, +15.775, =
fot. Italo Benedetti (Sportinphoto.com)
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS