Rotax Max Challenge Poland ma już za sobą pięć weekendów wyścigowych w tym sezonie. Jesteśmy przed finałową rozgrywką na nowym torze w Słomczynie. Kto więc zdobędzie puchar w tym roku?
W sezonie 2016 Rotax Max Challenge rośnie w siłę. Znakomita frekwencja w pierwszych weekendach wyścigowych potwierdziła, że kierowcy Rotaxa to nie tylko czołówka kartingu w naszym kraju, ale również europejska awangarda. Wielu z nich pisze nową „polską historię” w europejskich rozgrywkach, a wszystko dzięki doświadczeniu zdobytemu na polskim podwórku.
W ostatnich miesiącach byliśmy świadkami aż czterech weekendów wyścigowych tej serii. Rywalizacja w sześciu klasyfikacjach była znakomita. Nawet w najmniej licznej klasie, seniorskiej Rotax Max kierowcy potrafili stworzyć ciekawe widowisko, mimo iż było ich na torze nie więcej niż dziesięciu. To świadczy tylko o dobrym poziomie polskiego pucharu Rotaxa. A jeszcze bardziej o klasie kierowców, którzy obecnie zaliczają się do najlepszych w tej części Europy.
W najmłodszej kategorii Rotax Micro Max obserwowaliśmy trzydziestu kierowców. Cieszy, że w tym sezonie w rywalizacji najmłodszych pojawiło się sporo obcokrajowców. To przede wszystkim kierowcy z Ukrainy, którzy tworzyli liczną grupę rywali dla Polaków. Najlepszy z nich, Gleb Protasov zalicza się do pierwszej dziesiątki najszybszych. W klasyfikacji generalnej prym wiedzie trójka faworytów. To Filip Matejczyk i Bartłomiej Piekutowski z Uniq Racing i mistrz Polski Karol Pasiewicz. Cała trójka ma spora przewagę nad pozostałymi rywalami i kwestię zwycięstwa w pucharze z pewnością rozstrzygnie pomiędzy sobą.
Warto jednak wspomnieć o kilku innych czołowych zawodnikach Micro Max. To Szymon Szerszeń, Oskar Pomorski, Jonathan Madden i Dawid Maślakiewicz, którzy stanowili trzon stawki w każdej rundzie. Bardzo duże postępy zrobił w ostatnich miesiącach jeden z najmłodszych kierowców Maciej Gładysz, a kategoria wzbogaciła się o kolejną dziewczynki. To Julia Siemieniecka i Julia Obłój, które obok Natalii Gładysz są prawdziwymi rodzynkami w cieście Rotax Max Challenge.
W kategorii Mini Max znakomicie radzi sobie tegoroczny debiutant, ale niezwykle już doświaqdczony i utytułowany Marcel Kuc. Nowowiśniczanin objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej latem i zaciekle walczył z Oliwierem Pyłką o prowadzenie w kategorii. Kolejni kierowcy w stawce, Szymon Jabłoński i Igor Drożyński pozostawali w cieniu dwójki liderów w ostatnim czasie, a coraz częściej do głosu dochodzili Jakub Kolasa, Jerzy Spinkiewicz i Jakub Rybka stanowiący solidne zaplecze czwórki liderów kategorii. W Mini Max zobaczyliśmy w tym sezonie 17 zawodników, co cieszy, bo jest dowodem na odrodzenie tej kategorii po ostatnim czasie posuchy.
Juniorzy również tworzą ciekawą rywalizację w tym sezonie. Prym wiodą w klasyfikacji generalnej „eksportowi” kierowcy Junior Max Mateusz Pyłka i Piotr Wiśnicki, których często oglądaliśmy poza granicami kraju. Tuż za ich plecami trwała walka o kolejne miejsca w stawce za sprawą Nikodema Wierzbickiego, Mateusza Kaprzyka i Sylwestra Aleksiejevasa, a powrót po długiej kontuzji Kamila Donicza jeszcze bardziej uatrakcyjnił zawody w juniorskim Rotax. Cieszy, że w ostatnich pucharowych rundach dali znać o sobie kierowcy z drugiej części stawki. Debiutujący w tym sezonie Piotr Świeżaczyński, Aleksander Młodawski czy Victor Obarzanek znakomicie i pewnie prezentowali się w Bydgoszczy, Radomiu i Poznaniu. Mnie zapominajmy, że najlepszy junior w tym sezonie wywalczy prawo udziału w największej imprezie Rotax na świecie Grand Final, który w tym sezonie zostanie rozegrany we Włoszech u stóp słynnego Wezuwiusza, na torze w pod neapolitańskim Sarno. Juniorzy mają o co walczyć. Zwłaszcza, że ubiegłoroczny tryumfator tej kategorii przeniósł się do kategorii seniorskiej i puchar w tym roku zmieni właściciela.
W seniorskiej Rotax Max, niegdyś będącej wizytówką polskiej serii Rotax widzieliśmy zaledwie 11 zawodników. Ale mimo niskiej frekwencji w rundach z udziałem zawodników Maxa potrafili oni stworzyć niezwykle ciekawą rywalizację. Szczególnie czwórka kierowców, którzy mają międzynarodowe doświadczenie. Wiktor Weleziński, ubiegłoroczny uczestnik Grand Final prowadzi w stawce, jednak Dawid Dziocha, Marcel Jastrzębowski i Jakub Greguła skutecznie walczyli z liderem z Bydgoszczy. Szkoda tylko tego ostatniego, który w trakcie sezonu nabawił się uciążliwej i bardzo bolesnej kontuzji żeber i nie mógł wystąpić w rundach w Toruniu.
Oprócz pierwszej czwórki bardzo duże postępy zrobiła trójka pozostałych kierowców. To Bartłomiej Sobieski, Michał Łaniewski i Mateusz Tkocz. O ile dwójka ostatnich ma jeszcze zbyt małe doświadczenie by nawiązać walkę o czołówkę, o tym Bartek Sobieski dał się już kilkukrotnie poznać z dobrej strony tocząc boje o wejście do pierwszej czwórki. Miejmy nadzieję, że podczas ostatniego weekendu wyścigowego zaplanowanego w Słomczynie seniorzy stworzą po raz kolejny dobre dla oka i ciekawe widowisko.
I wreszcie w najszybszej kategorii obserwowaliśmy samych asów polskiej serii Rotax. To niezwykle doświadczeni i mający międzynarodowe sukcesy Łukasz Bartoszuk, Kacper Bielecki i Sławomir Murański. I choć Kacpra Bieleckiego widzieliśmy tylko podczas jednego weekendu w Bydgoszczy, gdzie rozegrano International Rotax Poland Trophy, to po raz kolejny udowodnił, że należy do grona najlepszych zawodników tej kategorii w Polsce. W klasyfikacji generalnej na czołowych pozycjach znajdują się Łukasz Bartoszuk i Karol Jurmanowicz. Ta dwójka do ostatniego wyścigu będzie walczyć o zwycięstwo w pucharze. Podobnie walka do ostatnich metrów rozegra się o trzecią pozycję. Sławomir Murański i Michał Białach stoczą bój o podium, a kto wie czy do rywalizacji nie włączy się również Mateusz Szuliński.
W tym sezonie w kategorii DD2 widzieliśmy aż 19 zawodników. Są wśród nich również „mastersi”, którzy walczą o zwycięstwo w pucharze dla kierowców powyżej 32 roku życia. Niekwestionowanym liderem tej stawki jest Sławomir Murański, ale o podium walczyć będą również Ukraińcy Kiryl Biryuk, Yuri Protasow i Dariusz Solich. Z pewnością będzie ciekawie.
fot. Rafał Oleksiewicz (Polski Karting)
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS