KMP to również rywalizacja w kategorii Rotax Mini Max. Po pierwszym weekendzie mistrzostw w Bydgoszczy najlepszym kierowcą tej kategorii jest Igor Drożyński. Zawodnik z Dąbrowy Górniczej znakomicie pojechał w czterech wyścigach, wykorzystując nieobecność Marcela Kuca. Wygrał trzy z nich i przewodzi stawce po pierwszym weekendzie mistrzostw. Jednak wyniki rywalizacji, po proteście jednego z zawodników zostały zawieszone. Teraz czekamy na wyniki ekspertyzy laboratorium, które ma zbadać próbki paliwa. Oprotestowano decyzję sędziów o wykluczeniu technicznym po kontroli paliwa.
W Bydgoszczy zabrakło dwóch faworytów do tytułu mistrzowskiego w tym sezonie. Marcel Kuc zdecydował się na obronę tytułu w kategorii Mini Rok, Marcel Surmacz, choć obecny, nie wystartował w rywalizacji, by powalczyć o kolejny tytuł w Mini Max. Automatycznie oczy wszystkich zwróciły się głównie w stronę dobrze dysponowanych w ostatnich tygodniach Szymona Jabłońskiego, Oliwiera Pyłki i właśnie Igora Drożyńskiego.
W walce o tegoroczne podium mistrzostw liczyć się mogą również Jakub Rybka, Karol Kręt, który wrócił do wyścigów po groźnym wypadku oraz Jerzy Spinkiewicz i dwaj Rosjanie Iwan Tkaczov i Maksym Kordakov, którzy wystartowali w Bydgoszczy. Nie ulega jednak wątpliwości, że największe szanse po weekendzie w Bydgoszczy ma Igor Drożyński, który bezbłędnie pojechał w trzech wyścigach, w czwartym zajmując trzecią lokatę.
Bydgoski weekend to rywalizacja w zmiennych warunkach atmosferycznych. Doświadczyliśmy tego pierwszego dnia, kiedy w drugim wyścigu po siedmiu okrążeniach z powodu opadów deszczu sędziowie skierowali kierowców do parku maszyn. Wyniki rywalizacji uznano za ważne, ale nie przyznano 100% punktów. Prowadził wówczas Igor Drożyński, a na kolejnych miejscach znajdowali się Jakub Rybka i Szymon Jabłoński. Był to jedyny przypadek w miniony weekend, chociaż padało również podczas innych wyścigów.
Przed finałowym weekendem w Zielonej Górze w klasyfikacji generalnej prowadzi Igor Drożyński, który ma na koncie 132 punkty. O 10 mniej uzbierał Szymon Jabłoński. Kolejni kierowcy mają 85 – Oliwier Pyłka, 82 – Jakub Rybka i 72 punkty – Iwan Tkaczov i Karol Kręt. Ale jeśli wyniki ekspertyzy przesłane do laboratorium potwierdzą decyzję sędziów o wykluczeniu technicznym Szymona Jabłońskiego, wówczas szanse na mistrzostwo Igora Drożyńskiego wzrosną. Na wynik czekać możemy jednak nawet kilka miesięcy.
Klasyfikacja I serii KMP w kategorii Rotax Mini Max
1. Igor Drożyński 132
2. Szymon Jabłoński 122
3. Oliwier Pyłka 85
4. Jakub Rybka 82
5. Iwan Tkaczov 72
6. Karol Kręt 72
7. Jerzy Spinkiewicz 62
8. Maksym Kardakov 52
9. Martynas Morkis 52
10. Michał Mierzejewski 49
11. Victor Obarzanek
12. Jakub Kolasa WK 0
Kolejna seria Kartingowych Mistrzostw Polski odbędzie się w Starym Kisielinie 19 sierpnia.
fot. Rafał Oleksiewicz, Piotr Augustyniak (Polski Karting)
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS