MM Kart zaliczył kolejne dwie rundy polskiego pucharu Rok. Ścigający się w najliczniejszej kategorii Damian Mazurek zawody kończył w środku stawki. Po pechowej pierwszej odsłonie weekendu, w drugiej wykonał plan.
W tegorocznych rozgrywkach podopieczny zespołu MM Kart Damian Mazurek wystartował w nowej dla siebie kategorii, Mini Roku. Przed wicemistrzem Polski młodzików wśród Baby Rokkersów zespół wyznaczył cel: pierwsza dziesiątka stawki. W toruńskiej inauguracji Damian Mazurek rywalizował ze zmiennym szczęściem. Najpierw był dziewiąty, później szesnasty. W Bydgoszczy było podobnie.
Pierwszej odsłony bydgoskiego weekendu MM Kart nie zaliczy do najlepszych. Po dobrej 11. czasówce Damian Mazurek pechowo zakończył otwierający rywalizację wyścig. Odpadł już na pierwszym okrążeniu. Jednak w drugim piątkowym wyścigu wyprzedził 12. rywali i przyjechał na metę na 14. miejscu. Dobra forma kierowcy z Wrocławia miała odzwierciedlenie również w sobotniej rundzie. Tym razem po starcie z 10. pozycji wywalczonej w treningu oficjalnym podopieczny Janusza Marciniszyna ukończył bieg na 9. miejscu. Drugi finał był bardzo zacięty. Ostatecznie 11. pozycja na mecie dała MM Kart miejsce w pierwszej dziesiątce stawki.
W klasyfikacji generalnej po czterech rundach pucharu zawodnik MM Kart jest 11. Kolejne zawody pucharu Roka, w których zobaczymy drużynę z Wrocławia odbędą się w Poznaniu w połowie maja.
fot. Joanna Lenart (shotsport.pl)
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS