Jesteśmy po czasówkach drugiej rundy WSK Super Master Series w Sarno. Karol Basz okazał się najszybszy w treningu oficjalnym kategorii OK. Hubert Laskowski również wypadł bardzo dobrze. Młodziutki Polak był 11. w swojej grupie, a 33. w stawce 80 kierowców Mini 60.
Pole position mistrza świata Karola Basza nie jest zaskoczeniem. Polak należy do faworytów skromnej stawki seniorskiej kategorii. Przypomnijmy, że w Sarno zameldowało się tylko 27 kierowców OK (przeczytaj tutaj), ale są wśród nich najlepsi zawodnicy dotychczasowej rywalizacji WSK Super Master Series. Wygrana czasówka przez Basza podgrzewa atmosferę i włącza polskiego kierowcę do walki o najwyższe miejsca tego cyklu. W pierwszej rundzie Basz zajął pechowo 30. pozycję po wypadnięciu w wyścigu finałowym już na pierwszym okrążeniu. Łącznie z obecną rundą do końca cyklu pozostały jeszcze dwa weekendy wyścigowe, na słynnej La Conce na południu Włoch, gdzie Polak sięgnął po mistrzowski tytuł oraz na Adrii w północnych Włoszech.
Pamiętajmy, że start tegorocznego sezonu był bardzo udany dla Karola Basza. W WSK Champions Cup zajął drugą pozycję, a w Winter Cup jako pierwszy Polak stanął na podium. Zajął trzecią pozycję.
Kolejne miejsca w treningu oficjalnym seniorskiej OK zajęli kierowcy Tony Karta, Brytyjczyk Clement Novalak i Duńczyk Nicklas Nielsen, zwycięzca pierwszej rundy.
W najmłodszej kategorii, gdzie rywalizuje drugi z Polaków Hubert Laskowski, rozegrano również trening oficjalny. Laskowski, który dał się poznać z dobrej strony w pierwszej odsłonie cyklu zajął 11. pozycję w swojej grupie w czasówce, a 33. w ogólnej klasyfikacji 80 kierowców biorących udział w zawodach. Trening oficjalny wygrał Włoch Gabriele Mini, który w roku ubiegłym zajął 16. pozycję w cyklu Super Master Series. W pierwszej rundzie widzieliśmy tego ambitnego zawodnika w zaciętej walce w finale, kiedy wyprzedził 13. kierowców, ale uplasował się na 17. pozycji.
Drugi w ogólnej klasyfikacji po czasówce „miniaków” WSK Super Master Series w Sarno był Andrea Antonelii, a trzeci Michael Paparo. Przed Hubertem Laskowskim teraz trzy wyścigi kwalifikacyjne w niezwykle zaciętej stawce. Liczymy na dobry start polskiego kierowcy teamu RB Racing.
W kategorii juniorskiej OK-Junior najszybszy w treningu oficjalnym był Rosjanin Paweł Bulantsev reprezentujący szwedzką ekipę Ward Racing. Warto podkreślić, że obie grupy kierowców rywalizujących w czasówce rozegrały trening oficjalny w kompletnie różnych warunkach atmosferycznych. Jednak nowy regulamin przewiduje zmiksowanie czasów uzyskanych przez zawodników w obu grupach. Stąd na drugim miejscu w walce o pole position sklasyfikowano Włocha Giuseppe Fusco, który wygrał „drugą grupę”. Włoch miał jednak czas gorszy od Rosjanina o ponad 8.5 sekundy! Trzeci w klasyfikacji po czasówce jest Brazylijczyk Caio Collet, nowy nabytek teamu fabrycznego BirelART.
Na uwagę zasługuje fakt zajęcia ostatnich miejsc w treningu oficjalnym przez kilku niezwykle szybkich kierowców tej kategorii. To Australijczyk Oscar Piastrii, Indonezyjczyk Perdana Minang i Brytyjczyk Kiern Jewiss, którzy zostali sklasyfikowani odpowiednio na 42., 50. i 51. pozycji. Natomiast Włoch Leonardo Marseglia nie został sklasyfikowany w treningu oficjalnym w ogóle z powodu nie uczestniczenia w czasówce.
W najszybszej kategorii KZ, podzielonej na dwie klasy KZ i KZ2, prym wiedzie francuski kierowca Sodi Anthony Abbasse, który wygrał czasówkę. Kolejne miejsca zajęli Włosi Leonardo Lorandi i Lorenzo Camplese, a czwarty był drugi z zawodników Sodi Holender Bas Lammers. Team Sodi zalicza się w tym sezonie do najlepszych w tej kategorii. Nie tylko w WSK Super Master Series Abbasse i Lammers odgrywają główne role w wyścigach w tym roku.
W sobotę zostaną rozegrane wyścigi kwalifikacyjne każdej z kategorii. W niedzielę prefinały i finały.
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS