Kartingowy mistrz świata Karol Basz przedłużył umowę z Kosmic Racing na sezon 2016. Polski kierowca chce walczyć o kolejny tytuł mistrzowski w barwach zespołu, z którym sięgnął po mistrza w minionym sezonie.
Karol Basz we wrześniu na włoskim torze La Conca sięgnął po tytuł kartingowego mistrza świata w kategorii KF. To ostatni tytuł w seniorskiej kategorii międzynarodowej, bowiem od sezonu 2016 w miejsce KF wchodzi nowa kategoria OK. Krakowianin chce powalczyć o drugi tytuł mistrza świata z rzędu, a zarazem pierwszy w nowej kategorii seniorskiej.
W ekipie Kosmic Racing, który jest jednym z najlepszych zespołów kartingowych, jest siedmiu kierowców. Polak należy do twarzy drużyny prowadzonej przez Belga Oliviera Marechala, a sam team do koncernu OTK, którego najważniejszym z elementów jest zespół fabryczny Tony Kart, poprzedni “pracodawca” polskiego kierowcy.
– Wraz z menedżerem doszliśmy do wniosku, że najrozsądniejszym rozwiązaniem na nadchodzący rok jest przedłużenie umowy z Kosmic Racing i walka o drugą koronę mistrza świata – powiedział Basz. – Mieliśmy kilka opcji startów w samochodach turystycznych, jednak nie zapewniały one wystarczająco dobrego rozwoju. Przez to stwierdziliśmy, że najlepszym wyborem na nadchodzące miesiące będzie pozostanie w mojej obecnej ekipie i walka o kolejne sukcesy. Mam nadzieję, że sezon 2016 będzie równie owocny co poprzedni.
Podczas piątkowej gali sportu kartingowego, która odbyła się w warszawskim hotelu Sheraton Basz otrzymał kilka nagród od polskiego środowiska kartingowego. Został uhonorowany przez Polski Związek Motorowy i Główną Komisję Sportu Kartingowego, Automobilklub Wielkopolski oraz miesięcznik Polski Karting, który przyznał polskiemu mistrzowi świata jedną z nagród specjalnych.
Przed dekoracją mistrza świata wyświetlono film z wyścigu finałowego, po którym Basz zdobył pierwszy dla polskiego kartingu tytuł. Kierowca dostał owację na stojąco.
fot. Alex Vernardis (TheRaceBox), Paweł Surynowicz (Polski Karting)
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS