W miniony weekend odbyła się ostatnia runda holenderskiego Rotax Max Challenge. Na torze w niemieckim Kerpen wystartował również polski kierowca Dawid Liwiński, który zaliczył wysoką pozycję wśród juniorów.
Zawody w Kerpen były ostatnią rundą holenderskiej edycji Rotax Max Challenge. Jedyny Polak startujący w gronie 25 kierowców kategorii Junior Max, mijający sezon może zaliczyć do bardzo udanych. W klasyfikacji generalnej Liwiński uplasował się na piątej pozycji, co w jego pierwszym roku startów w wyższej kategorii jest dobrym wynikiem. Dodatkowo, mieszkający na stałe w Holandii kierowca zajął trzecie miejsce w klasyfikacji Rookie, dla zawodników, którzy po raz pierwszy występują w danej kategorii. W stawce aż 15 debiutantów to spory sukces.
W ostatniej rundzie na niemieckim torze wystartowało 21 kierowców juniorskiej kategorii. Liwiński bardzo dobrze rozpoczął rywalizację zajmując czwartą pozycję po treningu oficjalnym. W wyścigach o punkty najpierw uplasował się na trzecim miejscu, by później finiszować jako czwarty kierowca. Decydujący start w trzecim finale niestety nie powiódł się. Polak przyjechał na metę na jedenastym miejscu i stracił szansę na podium zawodów. Ostatecznie jednak uplasował się na piątej pozycji w klasyfikacji zawodów i generalnej całego cyklu.
Ostatnią odsłonę holenderskiego Rotax wygrał Dylan Buys przed Leroyem Jagesarem i Brianem Ooijenem. Liwiński zajął drugą pozycję w klasyfikacji Rookie zawodów w Niemczech tuż za Daanem Willemse. W klasyfikacji generalnej wśród debiutantów uplasował się na trzeciej pozycji za Jesperem Hoflandem i Kayem van Berlo.
Zwycięzcą całego sezonu w kategorii Junior Max w Holandii został po 8 rundach Dylan Buys, który ostatecznie dwoma punktami wygrał z Leroyem Jagesarem. Trzecie miejsce w klasyfikacji zajął Jesper Hofland.
fot. Robert Liwiński
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS