Podczas ostatniego weekendu wyścigowego Rotax Max Challenge promotorzy serii ogłosili nawiązanie współpracy z litewską federacją kartingową. Jeśli do tego porozumienia dołączą słowaccy partnerzy KSP, bardzo możliwe, że będziemy mieli nową konfigurację Rotaxa w Polsce.
O współpracy spółki promującej polskie wyścigi serii Rotax z litewską federacją kartingu dowiedzieliśmy się podczas ostatniego weekendu wyścigowego w Radomiu. O polsko-litewskiej współpracy, w obecności promotorów Rotax Max Challenge Poland, oficjalnie poinformował Ramunas Savickas, szef litewskiego kartingu obecny w Radomiu. To nowy pomysł na stworzenie w środkowej Europie silnych rozgrywek opartych na kategoriach Rotaxa.
– Bardzo się cieszę z zaangażowania polskich promotorów w rozwój kartingu, w rozwój serii Rotax. Cieszę się również z zawartego niedawno naszego porozumienia. Mam nadzieję, że wspólnie będziemy dążyć, aby karting się rozwijał nie tylko w Polsce, ale również na Litwie i w innych krajach – mówił w Radomiu szef litewskiej federacji Ramunas Savickas.
– Podpisaliśmy umowę z federacją litewską dotyczącą wspólnych startów i połączenia sił – powiedział z kolei Paweł Pankiewicz, jeden z promotorów polskiej serii Rotax Max Challenge. – Mamy nadzieję, że do tej konfiguracji dołączą również Słowacy.
Zainteresowani rozwojem Rotaxa nie tylko w Polsce, ale również poza granicami kraju, promotorzy z KSP chcą również współpracować ze słowackimi partnerami. Stworzenie nowej serii kartingowej opartej o trzy kraje z pewnością będzie konkurować z innymi kartingowymi serialami organizującymi wyścigi na tym terenie.
– Grand Final w Portugalii, który odbędzie się za dwa miesiące będzie doskonałym miejscem do tego, żeby porozmawiać, jak będziemy chcieli razem w tym rejonie Europy rozwijać tą serię. Szczerze mówiąc dla mnie jest to jedna z dróg do tego, aby ta seria była większa, żeby rosła, żebyśmy mogli dalej rozwijać ten biznes wspólnie – mówił Paweł Pankiewicz.
Obecnie na Litwie rozgrywane są wyścigi serii Rotax Max Challenge, połączone z rozgrywkami łotewskimi i estońskimi. Z powodzeniem funkcjonuje również Rotax Baltic Cup, w którym kierowcy walczą o bilety na finał światowy. Z kolei na Słowacji Rotax rozgrywa swoje wyścigi wraz z pucharem Moraw. Promotorzy chcą, aby wyścigi ich wspólnej inicjatywy opartej o kategorie Rotax odbywały się zarówno w Polsce, jak i na Litwie oraz na Słowacji.
Fot. Łukasz Iwaniak (Media4U)
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS