Kiryll Biryuk został zwycięzcą trzeciej rundy Rotax Max Challenge Poland, która odbyła się w Bydgoszczy. Ukraiński kierowca przyjechał na metę wyścigu DD2 na trzeciej pozycji. Był najszybszy w klasyfikacji „mastersów”.
Zwycięstwo Kirylla to pierwsza wygrana kierowcy JR Racing w tym sezonie. Ukrainiec już w Słomczynie stanął na podium zawodów. Teraz wygrał rywalizację w najstarszej grupie zawodników Rotax. Wygranej podopiecznego Kuby Rościa wydatnie pomogła również kara nałożona na jego największego rywala Sławomira Murańskiego, który ostatecznie znalazł się poza podium zawodów.
Weekend w Bydgoszczy rozpoczął się od dobrych wyników lidera klasyfikacji generalnej DD2 Masters, Sławomira Murańskiego. Najlepsza czasówka, do której przyzwyczaił nas już w tym sezonie wrocławianin nie była niczym nowym. Ale Kiryll Biryuk, który w tym sezonie wyraźnie przyśpieszył i zalicza się do najszybszych notował również bardzo dobre czasy. W czasówce uplasował się na drugiej pozycji w DD2 Masters ze stratą zaledwie 0,003 sekundy do lidera. Zapowiadała się ciekawa walka o zwycięstwo.
W wyścigach kwalifikacyjnych obu kierowców widzieliśmy na pierwszych pozycjach. Pierwszy heat wygrał Kiryll Biryuk, w drugim najszybszy był Sławomir Murański, ale ciekawie było za ich plecami. O ile o trzecie miejsce nie musiał martwić się Tomasz Ferdin, o tyle o czwartą pozycję trwała wyrównana rywalizacja. Tomasz Wilczyński, Sławomir Sikora i Zbigniew Marek stanowili grupę kierowców, którzy tworzyli niezwykle ciekawa walkę o pozycje.
W przed finale wygrał ją Zbigniew Marek, który przyjechał czwarty, tuż za Tomaszem Ferdinem, Kiryllem Biryukiem i Sławomirem Murańskim, który drugiego dnia zawodów w Bydgoszczy wydawał się nie do zatrzymania.
W drugiej części stawki jechali Maciej Czerwiński, Łukasz Siwik i Szymon Pikula, dla których występ w Bydgoszczy był pierwszym w rywalizacji o punkty na tym torze.
Finał był niezwykle ciekawym widowiskiem. Widzieliśmy w nim wszystko. Dramatyzm, twardą i nieustępliwą walkę, pech kilku kierowców i zwycięstwo Kirylla Biryuka, który wykorzystał incydent z udziałem Sławomira Muraśńkiego i Michała Białacha z DD2 Max i sprytnie zajął pozycję lidera w grupie pościgowej za dwójką kierowców DD2 Max, otwierających stawkę wyścigu. Był najszybszym w grupie DD2 Masters i na mecie zameldował się na pierwszej pozycji w tej klasyfikacji.
Sławomir Murański, lider klasyfikacji generalnej, ostatecznie zjawił się na mecie jako czwarty „masters”. Podium zajęli wspomniany już ukraiński kierowca JR Racing oraz Tomasz Ferdin, który po raz kolejny zajął drugą pozycję w stawce w tym sezonie i Zbigniew Marek, dla którego trzecie miejsce było pierwszym podium w tym sezonie.
W klasyfikacji generalnej wciąż prowadzi Sławomir Murański (252) przed Kiryllem Biryukiem (205) i Tomaszem Ferdinem (182). Czwarty jest Sławomir Sikora (141).
Klasyfikacja finału DD2 Masters
1. Kirill Biryuk (UKR, JR Racing) +P1
2. Tomasz Ferdin (Wyrzykowski Motorsport) +5.104, +P1
3. Zbigniew Marek (team prywatny) +11.029, +P1
4. Sławomir Murański (Wyrzykowski Motorsport) -P3
5. Tomasz Wilczyński (Ernst Racing) +P1
6. Sławomir Sikora (CRG RDP) -P1
7. Maciej Czerwiński (Wyrzykowski Motorsport) =
8. Łukasz Siwik (Ernst Racing) =
9. Szymon Pikula (Ernst Racing) =
ZOBACZ FINAŁ DD2 W BYDGOSZCZY
fot. Rafał Oleksiewicz (Polski Karting)
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS