Gładysz Karting Team kojarzony dotychczas ze startami Natalii i Maćka Gładysza rozpoczyna przygotowania do kolejnego roku startów.
Bezapelacyjnie jedną z rewelacji ubiegłego sezonu rozgrywek Rotax Max Challenge był młodziutki Maciej Gładysz. To właśnie na nim skupiła się uwaga wielu obserwatorów kartingowego ścigania. Rozpoczynał nieśmiało, przebijając się w kolejnych imprezach z dalszych pozycji, ale już od połowy minionego sezonu zaliczał się do mocnych punktów najmłodszej kategorii swojej serii. I choć nie zanotował ani razu podium, jego poczynania zasługiwały na coraz większe oklaski kartingowych kibiców.
Po raz ostatni w minionym roku zobaczyliśmy zespół w trofeum memoriałowym Ayrtona Senny we włoskim Sarno. Gładyszowie wystartowali w tej cieszącej się coraz większą popularnością imprezie w nowej dla siebie kategorii – międzynarodowej Mini 60. Rywalizacja wśród ponad 60 kierowców była niezwykle owocna i przyniosła młodziutkiemu kierowcy z Tarnowa sporo doświadczeń. Maciej ostatecznie nie zakwalifikował się do ścisłego finału, kończąc zawody na 15. pozycji w repasażu.
Ważną informacją jest fakt, że drużyna z Tarnowa rozpoczęła współpracę z włoskim producentem EVO Kart. W Sarno Maciej Gładysz wystąpił w wózku tej marki.
Jaki będzie rok 2017 w wykonaniu tarnowskiego zespołu? Wiemy, że ekipę mają zasilić nowi kierowcy. Drużyna będzie rywalizować w Rotax Max Challenge, ale przeniesie się również do rozgrywek Roka. Cały sezon poprzedzą jak zwykle intensywne przygotowania i treningi na torach w Polsce i zagranicą.
Więcej w najnowszym wydaniu miesięcznika Polski Karting.
fot. Rafał Oleksiewicz (Polski Karting), Krzysztof Gawron
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS