CRG RDP i jego młodzi kierowcy…
Rywalizują w kategorii Rotax Mini Max. Swoją kartingowa przygodę rozpoczęli w sezonie 2016. Są kierowcami największego obecnie zespołu na kartingowym padoku CRG Racing Driver Program. Warszawianie Stig Righult, Patryk Donica i Sebastian Janczewski to młode wilki Rotax Max Challenge. Kiedy zaczną odgrywać kluczowe role w swojej kategorii?
Na wyczynowych torach kartingowych oglądamy ich dopiero od sezonu 2016, choć styczność z motoryzacją mają od dłuższego czasu. Kierowcy dawnego F1Karting Racing Team, a dzisiaj CRG Racing Driver Program to nowe twarze Rotax Max Challenge Poland w tym sezonie. Póki co stawiają swoje pierwsze kroki w rywalizacji o punkty i nie odgrywają jeszcze kluczowych ról w stawce swojej kategorii. Ale z rundy na rundę jadą coraz szybciej i kwestią czasu jest jak zdominują którąś z kategorii. Czy będzie to Mini Max czy może Junior Max? Przekonamy się pewnie już niebawem.
Stig Righult swoją kartingową przygodę rozpoczynał na torach halowych w Warszawie. Zanim trafił na tor F1Karting, a później do zespołu wyczynowego z Jagiellońskiej. Dziś ściga się wespół z Patrykiem Donicą i Sebastianem Janczewskim będąc zarazem pierwszym kierowcą ze szwedzkim paszportem, który wystąpił w Rotax Max Challenge Poland. Po dziesięciu rundach Rotaxa zajmuje 13. pozycję w klasyfikacji generalnej, a jego najlepszy występ to bez wątpienia szósta runda pucharu rozegrana w Radomiu, kiedy w wyścigu finałowym przyjechał na metę jako dziewiąty w stawce. Debiutował w Starym Kisielinie, a dziś ma na swoim koncie 20 wyścigów, z których w każdym, jako jedyny z teamu CRG RDP, zdobywał punkty. W sumie 180.
Więcej przeczytasz w najnowszym numerze Polskiego Kartingu.
Premiera już w ten weekend.
fot. Piotr Augustyniak, Rafał Oleksiewicz (Polski Karting)
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS