R-Team wystartował w poznańskich rundach Rok Cup. W składzie pojawił się Mateusz Jerzyński, który zadebiutował w barwach zespołu. Debiutant nie zaliczy jednak obu rund na Torze Poznań do udanych. W czterech wyścigach najliczniejszej kategorii zdobył zaledwie jeden punkt.
Dorobek punktowy Mateusza można uznać za „debiutanckie frycowe”. Jerzyński (zdjęcie powyżej) w czterech wyścigach rozegranych w Przeźmierowie miał ciężką przeprawę w nowej dla siebie rywalizacji. W pierwszym sobotnim wyścigu wystartował z końca stawki, ale nie pozwolił się zdublować. Przyjechał na metę na 22. miejscu. W drugim finale miał pecha. Rywalizację zakończył już na pierwszym kółku.
Dzień później pierwszy wyścig zakończył jako 20. kierowca, ale w drugim znów odpadł, tyle, że po trzech okrążeniach finału. To właśnie za trzy kółka wyścigu finałowego zainkasował pierwszy punkt w sezonie.
W kategorii Mini wystąpili również dwaj „etatowi” kierowcy R-Team Patryk Pawlikowski i Olaf Tyrakowski. Oni również nie mieli lekkiej przeprawy w najliczniejszej i niezwykle silnej stawce Mini Roka. Obaj plasowali się w drugiej części stawki. Patryk Pawlikowski zajął w obu rundach 20. i 23. miejsce, Olaf Tyrakowski był 23. i 21. Kierowców R-Team z pewnością stać na wiele więcej.
Po sześciu rundach tegorocznego sezonu Patryk zajmuje 21. miejsce w stawce, Olaf jest 24. Debiutujący w poznańskich zawodach Mateusz Jerzyński zamyka klasyfikację na 32. miejscu.
Kolejne rundy pucharowej serii Rok Cup z udziałem zespołu R-Team na początku czerwca w Starym Kisielinie.
fot. Joanna Lenart (shotsport.pl), Paweł Nadolski (R-Team)
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS