W niedzielę zakończyła się 21. edycja Winter Cup w Lonato. W juniorskiej kategorii OK zwyciężył Brytyjczyk Fin Kenneally. Kierowca zespołu Ricky Flynn Motorsport od początku imprezy zgłaszał aspiracje do zwycięstwa. W czasówce był trzeci, po wyścigach kwalifikacyjnych piąty, a do finału awansował z drugiego miejsca. W wyścigu finałowym ścigał się ze swoim kolegą z zespołu Francuzem Timem Peisselonem i rosyjskim kierowcą Ward Iwanem Szwedsowem. Ostatecznie przyjechał na metę pierwszy z przewagą ponad 3,5 sekundy.
W kategorii OK-Junior wystartowało w tym roku w Winter Cup 65 kierowców. Liczna stawka miała swoich faworytów do których należał między innymi Fin Kenneally, ale również Noah Watt z Baby Race czy Danny Carenini z Lario Motorsport. Do zwycięstwa aspirowali również Francuz Tomothy Peisselon i Australijczyk Oscar Piastrii (RFM), nowy nabytek Tony Karta Argentyńczyk Guido Moggia czy Duńczyk Friderik Vesti z zespołu Forza. Jednym z faworytów był również Rosjanin Szwedsow oraz szybki Petr Ptacek z Czech, którego pamiętamy z jednej z rund Rotax w Polsce. Rywalizacja w Lonato była bardzo interesująca i momentami niesamowicie zacięta. Ostatecznie zwycięstwo przypadło kierowcom zespołu Rickiego Flynna, choć nie obył się bez kontrowersji po karze dla Rosjanina, który przyjechał w finale na drugim miejscu, a wylądował na trzeciej pozycji.
Czasówkę zawodów wygrał Rosjanin Dmitri Bogdanov, kierowca Ricky Flynn Motorsport (zespół miał w tej kategorii sześciu zawodników), jednak później „przepadł” w heatach kwalifikacyjnych, zajmując po eliminacjach odległe 19. miejsce. Prym wiódł jego kolega z zespołu, francuski kierowca Peisselon, który wygrał eliminacje. Następne miejsca okupowali Szwedsow, Watt i Vesti, a piąta pozycja należała do Kenneally’ego.
W prefinałach najlepsi byli Peisselon i Szwedsow i to oni wystartowali w pierwszej linii do finału. Wyścig był fantastycznym popisem umiejętności kilku kierowców, ale już na początku stawkę opuściła trójka szybkich zawodników. Odpadli Włosi Giuseppe Fusco i Andrea Rosso, a chwilę później jedna z twarzy szwedzkiego zespołu Ward, Isac Blomqvist.
Gdy na ostatnich okrążeniach walkę o zwycięstwo praktycznie rozstrzygnął Brytyjczyk Fin Kenneally, tuż za jego plecami trwała zażarta walka o kolejne miejsca. Kiedy na ostatnim kółku z grupy pościgowej odpadł Danny Carenini, jedyny Włoch w pierwszej dziesiątce, trybuny „Gardy” odnotowały to wydarzenie jękiem zawodu.
Tuż za Kenneallym na mecie zjawił się Rosjanin Szwedsow, ale później został ukarany decyzją stewardów za kontakt z wózkiem Peisselona i zdobycie dzięki temu pozycji, co przesunęło go na trzecie miejsce. To właśnie Francuz Peisselon przyjechał na czele grupy pościgowej, którą tworzyli dodatkowo Noah Watt, Norweg Dennis Hauger z CRG, niezwykle szybki, kolejny kierowca Ward Racing Paweł Bulanzew z Rosji (autor najszybszego okrążenia), Duńczyk Frederic Vesti oraz belgijski kierowca Kosmic Charles Weerts.
Szkoda, że w kategorii OK-Junior nie wystartował żaden z Polaków. Jeszcze przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu słyszeliśmy, że program wprowadzenia nowego silnika DVS w pucharowej serii Roka w Polsce, ma być również związany z przygotowaniem polskich kierowców pod kątem udziału w nowych kategoriach międzynarodowych w sezonie 2016. Ale oprócz Karola Basza w OK i OK-Junior nie wystąpił do tej pory żaden Polak.
Klasyfikacja końcowa 21. Winter Cup w kategorii OK-Junior
1. Fin Kenneally GBR (FA/Vortex) +P2 (48.767)
2. Tomothy Peisselon FRA (FA/Vortex) +3.511 -1
3. Iwan Szwedsow RUS (Tony/Vortex) +3.589 (pen+2.360) -P1
4. Noah Watt DAN (Tony/Vortex) +3.616 +P3
5. Dennis Hauger NOR (CRG/Parilla) +4.507 +P3
6. Paweł Bulanzew RUS (Tony/Vortex) +5.193 =
Najszybsze okrążenie w finale: Paweł Bulanzew RUS (Ward Racing) 48.568s
fot. Davide Pastanella (Wafeproject)
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS