Po finałowej rundzie Rotax Max Challenge rozmawialiśmy ze zwycięzcą klasyfikacji DD2 Masters Sławomirem Murańskim. Kierowca z Wrocławia był w tym sezonie najlepszy wśród najstarszych kierowców serii Rotaxa.
– Ten sezon był dobry. Było dużo nauki, dużo przepychanek, dużo walki, a to chodzi, by się rozwijać w tym kierunku – ocenił Murański po zakończonych rozgrywkach. Wrocławianin wygrał przed rokiem DD2 Max w Polsce, teraz okazał się najlepszy w najstarszej klasyfikacji, dla kierowców, którzy ukończyli 32 lata.
Sławomir Murański to kierowca, który swoją przygodę z kartingiem rozpoczął kilka lat temu. Startował w Rok Cup Poland, a później dołaczył do stawki Rotax Max Challenge. Jest pierwszym kierowcą, który wygrał dwie klasyfikacje pucharowe w jednym sezonie, zarówno w Rok u jak i Rotaksie. W aktualnym sezonie skupił się na startach w tej drugiej serii.
– Uważam, że Rotax Max Challenge, która jest największą monomarką na świecie jest skazana na sukces. Widać, że wszystko rusza. Dajmy jeszcze sobie dwa lata, by stawki w Polsce liczyły po 30 zawodników – mówi Murański. – Myślę, że będzie to największa seria w Polsce.
Wrocławianin nie zapomniał również o wyczynie Karola Basza, który kilka dni temu zdobył tytuł kartingowego mistrza świata. – Gratuluję Karolowi Baszowi mistrzostwa. To bardzo wielki wyczyn.
Zobacz wywiad ze Sławomirem Murańskim po zawodach w Radomiu.
fot. Rafał Oleksiewicz (Polski Karting)
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS