W niemieckim Wackersdorfie zainaugurowali swój sezon kierowcy Rotax Germany. W imprezie Rotax Max Challenge Open wzięło udział dwóch Polaków. Obaj zameldowali się na starcie w kategorii juniorskiej. Szymon Urbaniak i Nikitas Bekiaris wystartowali w otwierających sezon Rotaxa zawodach w Niemczech.
Weekend dobrze zaczął się dla Szymona Urbaniaka, który zanotował niezłe czasy w treningach i rozgrzewce przed treningiem oficjalnym. Plasował się w pierwszej szóstce kierowców nowej dla siebie kategorii juniorskiej. Niestety w jednym z treningów miał poważną kolizję i jego podwozie nie nadawało się już do wyścigów. Nikitas, który również zadebiutował wśród juniorów zajmował miejsca w drugiej dziesiątce stawki. Po czasówce obaj kierowcy znani z wcześniejszych startów w rozgrywkach polskiego Rotaxa uplasowali się kolejno na 9. i 24. pozycji.
W pierwszym wyścigu kwalifikacyjnym zawodów w Wackersdorfie Urbaniak i Bekiaris pojechali nieco słabiej. Nikitas uplasował się na 22. pozycji, Szymon finiszował na 14. miejscu, który jednak prezentował dobre tempo. Po incydencie spadł z 8. pozycji na 23. jednak zdołał jeszcze przesunąć się o kilka oczek do przodu. W drugim wyścigu było już znacznie lepiej. Aktualny mistrz Polski młodzików pokazał pełnię swoich możliwości i startując z 9. miejsca najpierw stracił dwie pozycje, by ostatecznie przekroczyć linię mety na 5. pozycji. Bekiaris nie ukończył biegu zatrzymując się na pierwszym zakręcie po kolizji czterech kierowców.
Po heatach Szymon Urbaniak plasował się w pierwszej 10 zajmując 9. pozycję. Nikitas, po nieudanym drugim wyścigu okupował 26. miejsce.
W przed finale role się odwróciły. Szymon jadąc niezwykle szybko przesunął się na 5. miejsce jednak pech sprawił, że na półtorej okrążenia przed metą awarii uległ system elektryczny E-box w jego wózku i Polak nie dojechał do mety. Dodatkowo przy wyjściu z jednego z zakrętów uderzył w jedną z barier ochronnych po walce z jednym z rywali. Udanie za to zakończył przed finał Nikitas, który startując z końca stawki przesunął się na 13. pozycję.
Przed wyścigiem finałowym mechanikom Szymona nie udało się doprowadzić wózka po incydencie i awarii elektryki do stanu sprzed heatów. Urbaniak starał się podjąć desperacką walkę w finale. Jechał ostro i na granicy faulu, ale nie był w stanie z gokarta wykrzesać odpowiedniej prędkości by dogonić czołówkę. Dodatkowo otrzymał karę 5 sekund, a w konsekwencji został zdyskwalifikowany. Nikitas natomiast zaliczył wyścig na 18. pozycji zbierając wiele cennego doświadczenia w stawkę 26 kierowców nowej dla siebie kategorii.
Imprezę w kategorii juniorskiej wygrał niemiecki kierowca Louis Henkefend, który do ostatnich metrów ścigał się z Austriakiem Nicolasem Schollem (+0.172). Trzeci był Niemiec Andreas Estner (+2.084).
Kolejne zawody niemieckiej serii Rotaxa odbędą się 9 maja również w Wackersdorfie. Z pewnością zobaczymy w nich Nikitasa Bekiarisa. Szymona Urbaniaka będziemy mogli spotkać na torze wcześniej, bowiem 25 kwietnia wystartuje w Rok Cup. Będzie debiutantem w kategorii juniorskiej.
fot. Mirosław Stępiński
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
RSS